|
dawajniunia.moblo.pl
ile razy można mówić że będzie już lepiej że będzie już dobrze.
|
|
|
ile razy można mówić, że będzie już lepiej, że będzie już dobrze.
|
|
|
jeszcze nie zauważyłeś, że Cię kocham ? chyba jesteś ślepy w takim razie...
|
|
|
Już nie potrafię Ci wybaczyć frajerze, moja cierpliwość w stosunku do twojej zmiany wyczerpała się .
|
|
|
Wiesz dlaczego wstaję każdego dnia ? Bo każdego ranka mam nadziej, że w końcu odwzajemnisz moje uczucie .
|
|
|
jeśli mówię żebyś spierdalał podczas kłótni to znaczy abyś mnie przytulił .
|
|
|
Pewnie nie raz spierdolimy to na czym nam zależy, nigdy nie będzie dobrze ale zawsze pozostaną wspomnienia z tych zajebistych chwil .
|
|
|
Chciałabym abyś cierpiał tak samo jak ja .
|
|
|
Nienawidzę i kocham Cię z każdego dnia bardziej
|
|
|
Sobota a Ja siedzę w domu z totalnym wkurwem na cały świat, moje życie towarzyskie dawno umarło w sumie nie, bo nigdy nawet się nie zaczeło.
|
|
|
wracając ze szkoły zobaczyła tą bluzę,na początku pomyślała że nie tylko on ma taką ,a te same buty to tylko przypadek w końcu on kocha ją nie tą długonogą tapet.Patrzyła tak przez chwilę na nich pocałowali się ona odeszła a on obrócił się zakładając kaput na głowę ruszył przed siebie.Nie wiedziała co ma zrobić,serce biło jak oszalałe łzy lały się jedna za drugą to był on, on z inną.Wróciła w ciszy do domu.Wieczorem umówili się była normalna choć bardziej smutna i zbyt cicha jak na nią On popatrzył jej w oczy i dodał Kocham cie słoneczko kocham do szaleństwa, nie wytrzymała uderzyła go w twarz upadł po czym dodała kochasz mnie? tak jak tą czarną długonogą dziwke?Podniósł się,nie umiał nic powiedzieć a ona twarda bez żadnej łzy dodała to koniec nie ma już nas odeszła.Cała drogę do domu płakała A on nie był tak słaby godzinę później przytulał się całując namiętnie swoją nowa miłość. Ona obiecała sobie wtedy zemstę, a ona zawsze dotrzymuje obietnic zawsze
|
|
|
Po tych wszystkich wydarzeniach nic nie będzie tak jak kiedyś ..
|
|
|
siedzę przed tym pieprzonym komputerem, próbuję zająć myśli jakąś pieprzoną fizyką, i lecą mi te pieprzone łzy. mam kurwa dość, pieprzony dupek.
|
|
|
|