|
dariol2811.moblo.pl
cholera nie chcę żebyś jechała tam beze mnie . może wpadniemy z kumplami koło 23 co ? . przeglądałam się w lustrze z telefonem przy uchu . nie jedziemy z
|
|
|
- cholera , nie chcę , żebyś jechała tam beze mnie . może wpadniemy z kumplami koło 23 , co ? . - przeglądałam się w lustrze z telefonem przy uchu . - nie , jedziemy z dziewczynami same . w końcu to andrzejki noo . przecież mi się nic z nimi nie stanie , nie przesadzaj . - jak idziesz ubrana ? . - zapytał wścibsko . - oczywiście , że zakładam grube , wełniane rajstopy , żeby nikt nie patrzył na moje nogi , długą kieckę do ziemi , rękawiczki , żebym czasem ja nikogo nie dotknęła , wielką czapkę , żeby nikt nie bawił się moimi włosami , wogóle wielki karton na łeb założę , żeby nikt mnie nie pocałował , wiesz ? . - a to możesz jechać . - zaśmiał się trochę pewniej . - spadaj głupcze . - odburknęłam . - pożegnaliśmy się , a kiedy się rozłączył ja uśmiechnęłam się ironicznie , lejąc z męskiej naiwności . poszłam do łazienki robiąc wściekły makijaż i zakładając tą perwersyjną czerwoną kieckę , która ledwo zasłaniała mi tyłek . / ransiak
|
|
|
Nie mam tapet na twarzy,nie mam dużej dupy,ani wielki cycków. Ale serce którego często nie chcesz mam wielkie.
|
|
|
-ale ty masz przejebane.- czemu?- ja mam brzydkie nogi ale zakrywam je seki jeansami które to tuszują a ty ze swoim ryjem nic nie mozesz zrobić. / nienormalka
|
|
|
moje zakochanie + twoja obojętność = nic, zero
|
|
|
teraz ci zależy? a co robiłeś, jak mi zależało. siedziałeś z nią. wielka zakochana para. ona odeszła, a ty chcesz być ze mną. sory kolego, ja nie milionerzy. nie mam wyjść awaryjnych. nie bawimy się w koła ratunkowe. zmądrzałam. / malynoowa.
|
|
|
Ej mała sprawdź to, ty jesteś lekiem na całe zło. ty wyleczysz moją duszę i ciało, na koniec świata prosto, za tobą pójdę dnia każdego. miłość lekiem jest, więc ty daj mi go.
|
|
|
Już się uśmiecham, już nie myślę, już nie boli. Ale wspomnienia i tak wracają.
|
|
|
byłam dzisiaj z koleżanką na mieście. byłoby świetnie, gdyby nie te zakochane pary obłapiające się na ulicach. ugh... czy naprawdę wszystko musi być przeciwko mnie? / pstrokatawmilosci
|
|
|
W obliczu prawdziwej milosci nie mozna sie poddac, nawet jesli jej obiekt cie o to blaga/ Gossip Girl
|
|
|
Śmiać się bo coś śmieszy a nie bo wypada : )
|
|
|
Kochasz go. W porządku. Wszyscy o tym wiedzą, włącznie z nim, a ty się zastanawiasz co masz robić. Nie rób nic. Prędzej czy później zrozumie, że jest szczęściarzem, bo z tylu chłopaków wybrałaś właśnie jego, a jemu to nie pasuje. Powiedz mu, że go kochasz. / fb
|
|
|
|