Jestem wybrykiem natury. Nie umiem bekać, nie umiem smarkać nosa w chusteczkę , czuje i widze jak jakiś nauczyciel mnie nie lubi nawet jeśli zbytnio tego nie pokazuje. Nie mam przyjaciół, wszyscy mnie zostawiają, straciłam bliskie mi osoby, wiem co to stracić miłość swego życia. Czy nie za dużo przeszłam, jak na piętnastoletnią dziewczynę?
|