|
dajwiecejsiebie.moblo.pl
I chcę słyszeć jak szepczesz mi do ucha sprośności na które powinnam się oburzać. Chcę płakać ze szczęścia wracając do Ciebie czuć się najwspanialej opleciona Twoim
|
|
|
I chcę słyszeć jak
szepczesz mi do ucha sprośności, na które
powinnam się oburzać. Chcę płakać ze
szczęścia wracając do Ciebie, czuć się
najwspanialej opleciona Twoimi rękoma.
|
|
|
Chcę ciągnąć
Cię za włosy, zanurzać w nich dłonie. Chcę
krzyczeć na Ciebie, mówić Ci, że mnie
denerwujesz, bezbronnie uderzać pięściami w
Twoją klatkę.
|
|
|
Chcę dostawać
od Ciebie piękne prezenty, a jeszcze piękniejsze
dawać Tobie i chcę patrzeć jak nieudolnie
rozwijasz je z opakowań swoimi niecierpliwymi
paluszkami.
|
|
|
Chcę usypiać w Twoich
objęciach, otoczona aromatem najpiękniejszych
męskich perfum, które chcę wybierać z Tobą.
|
|
|
jestem stworzona do kochania Ciebie. [dws]
|
|
|
Zaciśnij mnie w swoich ramionach, najdroższy.
Mój najpiękniejszy, o najsłodszym uśmiechu.
Wybrany przeze mnie spośród setek innych i
naznaczony delikatnym dotykiem, kiedy nasze
dłonie zetknęły się na ułamek sekundy. Teraz
już wiem co to znaczy setna część sekundy,
umiem opisać jedynie jedno muśnięcie, które
wyznaczyło mój sens. I umiałabym tego
żałować, gdyby to mogło coś dla Ciebie
znaczyć. Choć wtedy nie musiałabym tego
robić, bo byłbyś tylko mój. I mógłbyś robić
wszystko, co chcesz. Bo w moim świecie nie
musiałoby być NAS, wystarczyłbyś TY obok
MNIE, raz na jakiś czas. I nie musiałabym
wspominać już tej setnej części sekundy, która
wydaje się być na swój sposób
najprzyjemniejszą na świecie. Nie
pamiętałabym, że wtedy przeszył mnie dreszcz
tak silny, jak żaden wcześniej, jak żaden
później. Nie wiedziałabym o euforii, bo Twoja
obecność znaczyłaby dla mnie o wiele więcej.
Mogłaby być moją tabletką ecstazy w
potrojonej dawce.
|
|
|
Znowu przez to cholerne milczenie coś tracę,
nie ma recepty chociaż wiedziałam, że takie
będą konsekwencje.
|
|
|
Nie zawsze chciałabym
mieć tę przeklętą rację.
|
|
|
Żebyś był, a nie tylko bywał. Patrzył, a nie spoglądał z daleka.
Dotykał, a nie ocierał się na korytarzu. Tylko tego teraz chcę.
|
|
|
nie puszcze Cię z żadną. [dws]
|
|
|
godzina 2:23, gdy usłyszała dzwonek w telefonie, zaspana zaczęła
nerwowo grzebać pod poduszką szukając go . " - halo ? - halo ? halo,
śpisz ? - teraz już nie . - chciałem ci tylko powiedzieć jak bardzo cię
kocham i życzyć ci słodkich snów kochanie" po czym się rozłączył .
|
|
|
zanim noc otuli mnie swoim ciepłem, słyszę twoje słowa ciężkie jak
powietrze
|
|
|
|