|
d_z_i_w_k_a_89.moblo.pl
cholernie mocno pokłóciliśmy twierdząc że to nie ma sensu trzasnąłeś drzwiami krzycząc że to nie ma sensu dziwnie miałam wyjebane na tą sytuacje byłam pewna ż
|
|
|
cholernie mocno pokłóciliśmy, twierdząc , że to nie ma sensu , trzasnąłeś drzwiami krzycząc że to nie ma sensu , dziwnie miałam wyjebane na tą sytuacje, byłam pewna , że zaraz zadzwonisz, z przeprosinami jak to zawsze bywało. odwróciłam się z uśmiechem, i poszłam w stronę pokoju, na stole leżała karteczka z napisem ' jeszcze kiedyś tu wrócę - miłość' zdałam sobie sprawę, że odszedłeś na zawsze..d_z_i_w_k_a_89
|
|
|
nie mam chłopaka, nie mam problemu , dziękuję , dobranoc ! (:d_z_i_w_k_a_89
|
|
|
Mam ochotę na obcasy, perły i alkohol.d_z_i_w_k_a_89
|
|
|
Jeśli ubierzesz się ładnie nazwie Cię snobką. Jeśli ubierzesz się sexy, powie Ci ,że wyglądasz jak dziwka. Jeśli do niego zadzwonisz, uzna że jesteś namolna. Jeśli to on do Ciebie dzwoni, pomyśli ,że powinnaś być zaszczycona. Jeśli go nie kochasz, będzie robił wszystko by Cię zdobyć. Jeśli Ty go kochasz, zostawi Cię. Kiedy się z nim kłócisz, mówi że jesteś uparta. Kiedy siedzisz cicho, mówi że nie masz własnego zdania. Jeśli się z nim nie pukniesz, powie że go nie kochasz. Jeśli to zrobisz, uzna że jesteś łatwa. Jeśli powiesz mu o swoich problemach, pomyśli że jesteś słaba. Jeśli będziesz milczeć, powie że mu nie ufasz. Jeśli nie dotrzymasz danej obietnicy, straci do Ciebie zaufanie. Jeśli to on złamie dane słowo, to będzie twoja wina. Jeśli go zdradzisz, on powie że to koniec. Jeśli to on zdradzi, będzie liczył na drugą szansę.d_z_i_w_k_a_89
|
|
|
- Ej, mała.. ? co możesz dla mnie zrobić?
- Dla Ciebie? zapomnę o moim bezdźwięcznym głosie
i wystąpię w `Szansie na sukces` żeby Cię tylko pozdrowić.;Pd_z_i_w_k_a_89
|
|
|
'Zaglądasz w moje oczy, widzisz strach.
Odbicia marzeń, które złamał czas.
Lecz, kiedy spojrzysz głębiej, widzisz świat,
którego serce wciąż bije.?d_z_i_w_k_a_89
|
|
|
Możemy nadal się przyjaźnić?
- Nie.
- Dlaczego?
- .. bo to nie jest przyjaźń??d_z_i_w_k_a_89
|
|
|
on był matematykiem, a ona była nieobliczalna.d_z_i_w_k_a_89
|
|
|
Minął miesiąc od jej śmierci , on dzień w dzień siedział na ich wspólnym łóżku i zachodził się łzami . Patrzył w lustro i krzyczał w niebo głosy : dlaczego ?! Kurwa mać , dlaczego ?!Schował twarz w dłoniach , zupełnie tak jakby wstydził się płakać przed samym sobą . Poczuł wibracje w lewej nodze , zrezygnowany wyciągnął telefon , i spojrzał na mały ekranik : " Nie płacz głupku , przecież jestem obok " - spojrzał na jej telefon , w którym właśnie pojawiał się raport dostarczenia.d_z_i_w_k_a_89
|
|
|
- nie lubię szpinaku, a ty? - a ja nie lubię tej zakłamanej, dwulicowej dziwki obok w ławce. :)d_z_i_w_k_a_89
|
|
|
`Musisz Być W Jej Oczach Asem . ! O Niej Pomyśleć Czasem . ! d_z_i_w_k_a_89
|
|
|
'Zamknęła oczy...a on wykrzyczał KOCHAM CIĘ' d_z_i_w_k_a_89
|
|
|
|