 |
pojawia się moment, w którym mówisz dość, i odpuszczasz
|
|
 |
marnujesz moje ostatnie nerwy
|
|
 |
i uwierz mi, że wtedy żałować nie będę.
|
|
 |
tylko, gdy będzie ci czegoś potrzeba nie przychodź do mnie z tym chamskim ryjem
|
|
 |
cholernie irytuje mnie ta twoja ważność.
|
|
 |
bez ciebie to nie to samo
|
|
 |
weź mnie za rękę i zaprowadź na koniec świata
|
|
 |
i to coś co przyciąga mnie do ciebie.
|
|
 |
zmęczony całonocną dominacją w moich snach??
|
|
|
|