|
czerwony_trapek.moblo.pl
byłam: w jakiś sposób jednak jej dotyczą bo ona może być potencjalną osobą która nie kopiując nie podpisze wpisu. już nie wiem jak mam uzmysłowić że jednak nie jest ważn
|
|
|
nawet gdybym miała fajniejszy tyłek, dwa razy większe cycki, różowe szpile, i miniówę szerokości paska to i tam byłabym za tobą daleko w tyle w konkursie na największą zdzirę świata.
|
|
|
wiesz doskonale , że marzę o tych sierpniowych trzech dniach , w tym właśnie miejscu, na tym festiwalu - i nie obchodzi mnie cena biletu, nie obchodzi mnie fakt , że musiałabym wytrzymać bez prostowania włosów - obchodzi mnie kilmat, liczba ludzi którzy tam będą, fakt iż cały czas mogłabym stać pod sceną i bawić się wraz z najlepszymi raperami - a Ty ? odbierasz mi to z uśmiechem na ustach. / veriolla
|
|
|
przytulę się do ciebie, zaciągając zapachem twoich perfum, pocałuje cię czule, napawając ciepłem twoich pełnych ust, popatrzę ci w oczy i tonąc w ich pięknym błękicie powiem jak bardzo cię kocham:**
|
|
|
-Proszę o usprawiedliwienie.. - Powód? - Ten blondyn z przystanku. Dziś spóźnił się na autobus. Zostałam żeby popatrzeć jak czeka na następny.
|
|
|
`sprzeczała się z nim na korytarzu szkolnym o błahą sprawę . co chwilę podśmiewali razem , on czochrał jej włosy , a ona podszczypywała jego rękę . - przestań mnie wkurzać maluchu . - zagroził jej palcem . pociągnęła go za koszulkę . stanęła na palcach próbując mu dorównać wzrostem . - ty mnie wkurzasz , koniec z nami . - zażartowała i machnęła ręką robiąc zadufaną minę . prychnął rzucając pomiędzy wybuchami śmiechu : - a był kiedykolwiek jakiś początek ? . - zaciskając wargi spojrzała już poważnie zatapiając się w głębi jego oczu . zapomniała , że ten początek był tylko w jej marzeniach
|
|
|
|