|
czeqoladqa.moblo.pl
Gdy on przyłapał Cię na tym jak na niego patrzysz to pamiętaj że on też popatrzył na cb...!!
|
|
|
` Gdy on przyłapał Cię na tym jak na niego patrzysz, to pamiętaj, że on też popatrzył na cb...!!^^^`
|
|
|
`Kocham patrzeć jak patrzysz czy patrzę.`
|
|
|
`to co, zrobimy tak: teraz ja poleżę a Ty popracujesz, a później Ty popracujesz a ja poleżę `
|
|
|
`jednym spojrzeniem podsumować sytuację`
|
|
|
`Jeśli chcesz - znajdziesz sposób... Jeśli nie chcesz - znajdziesz powód..`.
|
|
|
`Jak mam czas to leże i odpoczywam, a jak nie mam czasu to tylko leże.`
|
|
|
"Moje dzieci będą miały zajebistych rodziców!"
|
|
|
`To mężczyzna powinien starać się o kobietę, nie kobieta o mężczyznę.!!!!`
|
|
|
sprawdzam godzine a potem sprawdzam jeszcze raz bo nie pamietam ktora byla jak sprawdzalem za pierwszym razem
|
|
|
Jak wygląda świat, kiedy życie staje się tęsknotą? Wygląda papierowo, kruszy się w palcach, rozpada. Każdy ruch przygląda się sobie, każda myśl przygląda się sobie, każde uczucie zaczyna się i nie kończy, i w końcu sam przedmiot tęsknoty robi się papierowy i nierzeczywisty. Tylko tęsknienie jest prawdziwe, uzależnia. Być tam, gdzie się nie jest, mieć to, czego się nie posiada, dotykać kogoś, kto nie istnieje. Ten stan ma naturę falującą i sprzeczną w sobie. Jest kwintesencją życia i jest przeciwko życiu. Przenika przez skrę do mięśni i kości, które zaczynają odtąd istnieć boleśnie. Nie boleć. Istnieć boleśnie - to znaczy, że podstawą ich istnienia był ból. Toteż nie ma od takiej tęsknoty ucieczki. Trzeba by było uciec poza własne ciało, a nawet poza siebie.
|
|
|
na co dzień spotykasz kolesi, którzy kiedyś Ci się podobali. dostrzegasz wszystkie ich niedoskonałości, krzywy nos, odstające uszy, a oczy już nie są takie piękne. stawiasz się przed pytaniem - co w nich widziałaś? podobno byłaś zakochana. no pamiętasz to. byli cudowni, jedyni. zdajesz sobie sprawę, że całe to uczucie, którymi ich darzyłaś, było zwykłą ściemą. a czy wyobrażasz sobie, że i do Niego Ci przejdzie?
|
|
|
-Cześć. - napisała po tygodniu namysłu "czy napisać" - Cześć, kim jesteś? - odpisał, a ona uświadomiła sobie, że przecież już się nie znają.
|
|
|
|