 |
czekoladowelove98.moblo.pl
Kochała te piękne zielone oczy uśmiech niesfornego rozrabiaki i seksowny zarost na twarzy. Nie potrafiła wytrzymać chwili bez myśli o jego szczerości wyrozumiałości o
|
|
 |
Kochała te piękne zielone oczy, uśmiech niesfornego rozrabiaki i seksowny zarost na twarzy. Nie potrafiła wytrzymać chwili bez myśli o jego szczerości, wyrozumiałości, opiekuńczości, poczuciu humoru i lekkim roztrzepaniu.
|
|
 |
tak często mam ochotę wyłączyć się z tego świata. odejść , nie pozostawiając po sobie żalu . z daleka od tych kłamstw , chamstwa , zdrad i fałszu , od tych jebanych uczuć , które tak bezlitośnie ranią ludzi . w takich chwilach zatracam się w muzyce , bo tylko ona rozumie ból .
|
|
 |
plujesz, smak alkoholu w dalszym ciągu pozostał. na każdym rogu rozpadasz się na malusieńkie molekuły. zasługujesz na kij-samobij. znów zawiodłeś. tylko czy i tym razem się otrzepiesz z kurzu, w ferworze resztek dumy?
|
|
 |
A to wszystko co się stało? Wydarzyło się zdecydowanie za szybko. w pewnym momencie zapomniałam o granicy, która jest, zapomniałam o zasadach, które od dziecka gdzieś we mnie tkwiły. Straciłam głowe dla jednego człowieka, który niewątpliwie zrobił bałagan w moim życiu. Bałagan, który pokochałam wbrew wszystkiemu i wszystkim .
|
|
 |
- Zimno mi .
- Proszę , możesz wziąć moją bluzę .
- A jest dostępna opcja przytulenia ?
|
|
 |
zrozumiałam, że ludzie pomimo dużych odległości miedzy sobą potrafią stać się dla siebie najważniejszymi osobami na świecie. pomimo rzadkich rozmów i spotkań nadal są dla siebie wszystkim. nikt nie ma prawa ich rozdzielić. kiedy się spotykają nie zwracają uwagi na otaczające ich otoczenie. to że pada deszcz, czy sypie wielki śnieg, to ich nie obchodzi. oni mają siebie, i to im wystarcza.
|
|
 |
- dlaczego mądre dziewczyny nie mają facetów ?
- bo nie grzebią w śmieciach .
|
|
 |
Wyobraźnia zazdrosnej kobiety nie zna granic.
|
|
 |
Wiesz co? jest mi dobrze,dobrze choć cholernie pusto..dni mijają a nawet tego nie spostrzegam..odcinam się od rzeczywistości by móc posłuchać piosenki którą mi przesłałeś.. mimo to czuje się dobrze,choć tak inaczej.
|
|
 |
arcące spojrzenie nauczycieli, urywane wzdychania rodziców, oraz reszty rodziny. zapewnienia, że tak tylko zniszczę sobie życie i przypuszczenia, iż się pogubiłam. zapewne woleliby jakiegoś poukładanego faceta, który ogarnie mnie już na początku vixy, po czym do samego końca bezustannie będzie zabierał mi każdego szluga, czy piwo, jakie wpadną mi w ręce. moje serce? może uzależniło się od nikotyny, może od silnej woni Jego perfum - bez różnicy. był fundamentem na którym budowałam życie.
|
|
 |
' bo on ma taki uśmiech,że ja wymiękam ./czeko.
|
|
 |
' daj się zaskoczyć,jakością biedronki, codziennie niskie ceny ! l;d przyznaj się ,że to zaśpiewałeś a nie przeczytałeś;d
|
|
|
|