siedziała boso w kolorowej sukience i warkoczykach na trawie zrywając kwiatki o odurzająco pięknym zapachu. Nad jej głową wesoło świeciło słońce a niebo było tak błękitne jak jego oczy. zaczeła wyrywać płatki z najpiękniejszego kwiatka jaki udało jej się znaleźć. 'kocha,nie kocha,kocha,nie kocha'powtarzała wraz z kolejnym płatkiem . gdy doszła do ostatniego z Jej ust wyrwało się głośne 'nie kocha'
twierdzisz,że kobiety są słabe?to przecież my rodzimy wam dzieci,znosimy ból po waszym odejściu, męczymy się z wami ,musimy pracować 2 razy ciężej by nas doceniono . każdy kolejny dzień jest dla kobiet walką więc nie mów ze jesteśmy słabe!