|
czekoladka503.moblo.pl
tylko weź mnie szturchnij A jutro Twoja mama może nie poznać córki Lepiej schowaj pazurki i miejsca mi ustąp Bo przysięgam że cierpliwość mam bardzo wybiórczą
|
|
|
tylko weź mnie szturchnij,
A jutro Twoja mama może nie poznać córki,
Lepiej schowaj pazurki i miejsca mi ustąp,
Bo przysięgam, że cierpliwość mam bardzo wybiórczą
|
|
|
Całe życie z wariatami ;) ;**
|
|
|
Kochanie, oszczędź sobie moich wszystkich kłopotów.
Nie chcę od ciebie pomocy, nie jestem już tamtą dziewczyną.
Zbyt daleko od ciebie odeszłam, abyś mógł mnie zawrócić.
Więc kochanie, oszczędzaj się
|
|
|
Odkąd odszedłeś.
Moje życie ruszyło do przodu, właściwie całkiem przyjemnie
|
|
|
Jestem popieprzona umysłowo i to wszystko twoja wina.
|
|
|
- Wiesz, kiedyś oddałabym wszystko, żeby go zdobyć. - A teraz? - A teraz czekam na moment, żeby mu powiedzieć słodkie wypierdalaj! / show.it
|
|
|
wyrwał jej parasolkę z dłoni i kazał się gonić w deszczu. jej trampki tonęły w kałużach, a włosy kręciły się na wszystkie możliwe strony. - jesteś bezlitosny! - wykrzyknęła z dziecięcym wyrazem twarzy. podbiegł do niej i czule całując w czoło, wręczył parasolkę do dłoni. wziął ją na ręce. niósł ją tak przez całą drogę, aż doszli do jej domu. ściągnął delikatnie jej trampki i położył na kaloryferze. wziął ręcznik i zaczął bezszelestnie wycierać jej włosy. - przepraszam, kochanie. - powiedział, patrząc jej prosto w oczy. - chciałem Cię przygotować ... - na co? wykrztusiła z niezrozumieniem, wypisanym na twarzy. - na moje odejście. - wyszeptał, spuszczając swój speszony wzrok. - na co?! - zaczęła krzyczeć. - spokojnie, kochanie. to był sprawdzian. oblałaś. nie poradzisz sobie beze mnie, zostaję. - odetchnęła z ulgą. wtulając się w Jego muskularne ramiona, wyszeptała, że jeszcze jeden taki numer, a osobiście go zabije. tak dla sprawdzianu. / abstracion
|
|
|
Siedziała u niego w pokoju czekając na niego była szczęśliwa bo mogla się dzisiaj z nim spotkać ponieważ wczoraj wyjechał do babci.. dostał sms'a ale mogla go przeczytać bo przecież nie mają żadnych tajemnic..oczywiście pożałowała.. napisała jego była 'Hey skarbie. Wczoraj było fantastycznie.. D Kiedy to powtórzymy.?. x' Zapłakana wyleciała z pokoju potykając się o chłopaka na schodach spojrzała na niego z bólem w oczach rzuciła w niego telefonem i wybiegła z mieszkania. Dostała od niego sms'a 'Hey skarbie. Moja dziewczyna się o nas dowiedziała..ale nie martw się będziemy mieć teraz więcej dla siebie czasu. ' po paru minutach napisał znowu ' Skarbie to nie było do Ciebie ten poprzedni sms nic nie znaczył..przecież wiesz ze bym Ci tego nie zrobił..' odpisała krótko 'Z nami koniec' i wyłączyła telefon... / tacogokocham
|
|
|
"Napawanie się bukietem bez tykania wina"
|
|
|
powtarzałeś , że jestem jedyną , tą najlepszą . wmawiałeś mi to za każdym razem , kiedy przybiegałam do Ciebie ze łzami w oczach mając jakąś niepewność co do naszej miłości . wtedy zawsze przytulałeś mnie do swojego torsu , gładziłeś dłonią po policzku całując łzy i szeptałeś cicho " kochanie , nie ważne co mówią , ważne jak jest na prawdę . " te słowa chyba najbardziej dzisiaj mnie bolą . wszyscy najbliżsi przyjaciele mi powtarzają " on nie był Ciebie wart , zobaczysz , wszystko się ułoży " . tak , ułoży się . wmawiam to sobie każdego dnia , ale zaraz podświadomość szepcze mi twoim głosem " kochanie , nie ważne co mówią . ważne , jak jest na prawdę " / ihope
|
|
|
jak Cię pierdolnę to trzy dni bez muzyki będziesz tańczył. :DD
|
|
|
|