|
czekoladka503.moblo.pl
patrze na moja zakochana przyjaciolke. czasem zazdroszcze jej tego calego buum i wielkiego zakochania. patrze na Ciebie na koncu korytarza i wiem ze nie popelnie tego
|
|
|
patrze na moja zakochana przyjaciolke. czasem zazdroszcze jej tego calego buum i wielkiego zakochania. patrze na Ciebie na koncu korytarza i wiem ze nie popelnie tego samego bledu. / ms.inlove
|
|
|
_jeżeli się do Ciebie uśmiechnę, to przytulisz mnie tak mocno ? / ms.inlove
|
|
|
i kocham cię tak , że okurwajapierdole .
|
|
|
Zawsze pamiętasz? To słowo z twoich ust słyszałam najczęściej. Tak obiecywałeś że na zawsze już tylko my i nikt wiecej i co mi teraz powiesz? Że nie wiedziałeś że tak wyjdzie nie wiedziałeś może co to znaczy zawsze ? / iloveyoux3
|
|
|
.stwórzmy razem swój własny zbieg okoliczności.
|
|
|
- spierdalaj z mojego życia.! czego w tym zdaniu nie rozumiesz ?
|
|
|
siedziałam na ławce na korytarzu, gdy podszedł do mnie kumpel mówiąc : ' Ona przyszła tu do szkoły, szuka Cię'. spojrzałam na Niego , nie wiedząc co zrobić. ' no to idę' - niepewnie powiedziałam. wiedziałam , że nie będzie za ciekawie - wkońcu Jej facet wybrał mnie. zeszłam na parter. przed szkołą zobaczyłam ją - wysoką brunetkę z przeszywającym wzrokiem. ' kiedyś trzeba' - pomyślałam. stała wraz z koleżankami. podchodząc do wyjścia nie zauważyłam nawet kiedy zciągnęła mnie ze schodów, ciągnąc za włosy. dłużna nie byłam - też straciła trochę kłaków. była cwana - bo wkoło były koleżanki. kłótnie zobaczył nauczyciel, stał i próbował nas rozdzielać- na marne. nagle zza pleców usłyszałam głos :' i czemu kurwa zeszłaś sama, trzeba było mówić'. odwróciłam się i zobaczyłam kumpele lecące z pięściami na te wkoło mnie. bez żadnych próśb przybiegły ze skuteczną pomocą. z Nimi u boku było łatwiej,wiadome. zrozumiałam wtedy jedno - że rzadko spotyka się na swojej drodze takich ludzi. / veriolla
|
|
|
a co zrobisz, jeśli powiem Ci " I Love You" , będzie udawał , że nie znasz angielskiego ? mała wtopa, wiem , że zdawałeś z niego rozszerzenie. ;] / veriolla
|
|
|
-Mamo, co to właściwie jest miłość.?
- No to tak jakby Pan Chleb zakochał sie w Pani Szynce. Pan Chleb wiedział, ze gdy bedzie razem z Pania Szynką, nie przezyją długo, mimo to stworzyli wpaniałą pare, Bo mocno sie kochali
|
|
|
|