|
czarnazmora.moblo.pl
Wbijała się paznokciami w jego skórę on mocno przytulał ją do siebie czuła się idealnie w jego silnych ramionach przegryzała z rozkoszy jego usta.. po jej ciele ro
|
|
|
Wbijała się paznokciami w jego skórę, on mocno przytulał ją do siebie , czuła się idealnie w jego silnych ramionach, przegryzała z rozkoszy jego usta.. po jej ciele rozszedł się dreszcz, mimowolnie podnieciło go to bardziej i nic nie smakowało lepiej od jego ciała, i nic nie pachniało lepiej od niego i oboje pragnęli zatrzymać tą chwilę na zawsze.. zastąpić nią nawet całą wieczność
|
|
|
Chciałabym być Twoją ulubioną dziewczyną, chciałabym byś myślał, że jestem powodem, dla którego żyjesz tutaj, na tym świecie i chciałabym, aby mój uśmiech był Twoim ulubionym rodzajem uśmiechu, a sposób w jaki się ubieram, najbardziej Ci się podobał. Chciałabym, abyś mnie nie pojmował, a jednak wiedział doskonale, jaka jestem. Chciałabym, byś trzymał mnie za rękę, kiedy jestem zdenerwowana i zła i chciałabym, abyś zawsze pamiętał jak wyglądałam, kiedy pierwszy raz na Ciebie spojrzałam, ale przede wszystkim chciałabym, abyś mnie kochał, abyś mnie potrzebował i chcę, abyś beze mnie czuł się niekompletny i żeby beze mnie Twoje serce było złamane i abyś beze mnie spędził wszystkie noce bezsennie, abyś beze mnie nie mógł jeść i żeby myśl o mnie była ostatnią myślą przed Twoim snem
|
|
|
Kobiety nie lubią niezdecydowanych facetów. Potrzebują męskich charakterów, męskich decyzji, męskich gestów i poważnych działań
|
|
|
Uwielbiam tą Twoją szarą , ciepłą bluzę z kapturem. Gdzie mogę schować się cała i zaciągać się Twoimi perfumam
|
|
|
Kocham go. Kocham go tak bardzo jak nikogo na świecie. Wiem to takie przereklamowane, ale naprawdę jest dla mnie najważniejsza osobą na świecie. A wiesz co jest cudowne? Że on czuje to samo. Więc jakbyś mogła ,nie próbuj tego spieprzyć śliniąc się do niego jak pies na widok kiełbasy
|
|
|
Mam wrażenie, że porozumiewasz się w języku mojego serca
|
|
|
Będę kochać Cię w poniedziałek, ty będziesz ranił mnie we wtorek,
zabiję cię w czwartek jeśli nie zatrzymasz mnie w środę a wybaczę ci w piątek.
Ponownie zobaczymy się w sobotę, zapomnę wszystko w niedzielę
|
|
|
Wiesz dlaczego tak natarczywie czekam na te święta ? Nie chodzi mi o atmosferę, ani o to, ze w końcu spotkam całą rodzinę, ani że dostanę prezenty. Nie mówię także, o pięknie wystrojonych wystawach, ani o choince pachnącej moim ulubionym zapachem. Chodzi o to, że może w tym roku zjawi się święty Mikołaj z wielkim workiem, i przepraszając za to, ze zapomniał o mnie przez kilka ubiegłych lat wręczy mi klucz do twojego serca
|
|
|
Czasami chciałabym tak po prostu stać z tobą i marznąć pośród białych ulic. Nie zwracając uwagi na mijający czas, przechodniów i mróz panujący na dworze. Ukryłabym twarz w twojej szyi, a ty przytulałbyś mnie swoimi silnymi ramionami, szepcząc że nie mam czego się już bać. I wiesz ? Mogłabym już wiecznie trwać w tym szczęściu
|
|
|
Myślisz o ukochanej osobie przez dwie minuty, a zapominasz o niej na trzy godziny. Ale z wolna przyzwyczajasz się do niej i stajesz się całkowicie zależny. Wtedy myślisz o niej przez trzy godziny, a zapominasz na dwie minuty
|
|
|
Ale samo jego imię niczego nie wypełni, same jego przychodzenia, odchodzenia niczego nie załatwią. Ja chcę wiedzieć. Chcę, żeby mi to powiedział raz, drugi, dziesiąty! Żeby powtarzał ciągle. Chcę móc przesuwać palcami po jego twarzy i wiedzieć, że jest to moja twarz. I chcę razem z nim iść w to nieznane, tajemnicze, co jest przed nami, odległe i bliskie jednocześnie
|
|
|
Lubiła na niego patrzeć. Z ukrycia, w tajemnicy przed resztą. Znała na pamięć każdy jego ruch, każde spojrzenie, którym nie została obdarowana, każdy uśmiech. Potrafiła wymienić dni, w jakich był naprawdę szczęśliwy. Wiedziała, gdy coś go gnębi
|
|
|
|