|
czarnakawaa.moblo.pl
Wieczorna pora. Siedzę nad kubkiem kakao myślę o niczym. Czasem tylko o Tobie. Mniej więcej 60 razy na minutę Siedząc w wanie spowiadam się pralce z miłości do ciebi
|
|
|
Wieczorna pora. Siedzę nad kubkiem kakao, myślę o niczym.
Czasem tylko o Tobie. Mniej więcej 60 razy na minutę,
Siedząc w wanie spowiadam się pralce z miłości do ciebie.
|
|
|
Gasisz moje pragnienie.
Karmisz mnie sobą. Ogrzewasz ramionami.
Zawsze będziesz mą miłością, bo bez Ciebie umrę z pragnienia i głodu.
Zamarznę w środku lata.
|
|
|
On wie, że ja nie mam żadnych planów na weekend.
I on wie z pewnością także to, że moje plany to on.
I że czekam na niego.
I że mój telefon czeka, i mój zamek w drzwiach i że ja czekam na niego.
|
|
|
Wystarczy mi widzieć się w twoim spojrzeniu i słuchać twojego głosu.
|
|
|
Wiem, że jesteś wszystkim dla mnie
I nie mógłabym nigdy patrzeć
Na nas dwoje rozdzielonych
I wiesz, że oddaję Ci siebie
I nie ważne co zrobisz
Obiecuję ci moje serce.
|
|
|
za bardzo przyzwyczaiłeś się do tego, że mnie masz i przestałeś szanować.
|
|
|
Bo wiesz.. jeśli się kogoś naprawdę kocha,
słowo "koniec" nabiera zupełnie innego znaczenia.
W jednym momencie wszystko jest tej samej,
szarej barwy, patrząc w lustro czujesz się brzydka,
a uśmiech wykrzywiony jest w drugą stronę.
Wstając rano zastanawiasz się
po co w ogóle wyszłaś z łóżka,
z trudem nabierasz powietrza,
siadasz w kuchni i pijesz kawę.
Głucho patrzysz się w ścianę i zaczynasz rozumieć,
że nawet te podstawowe czynności tracą sens.
Bijesz się z myślami a każda z nich jest przepełniona jego imieniem.
Miłość.. nie nawidzę tego słowa.
|
|
|
Mówie: idę się schlać.
Albo: muszę wziąć jakieś prochy.
Doprowadzam Ciebie tym do szału.
Ale robię to specjalnie, żebyś powiedział mi,
że mnie kochasz. Tego trzeba mi najbardziej.
|
|
|
Są rzeczy bez których sie nie obejdę na przykład Ty. ♥
|
|
|
Jestem jak ta pieprzona księżniczka, która czeka na swojego księciulka w błękitnych kalesonach na białym rumaku. Z tym, że jestem inna od tamtych księzniczek, a wiesz dlaczego? Bo przechodzę metamorfoze. Tak, dokładnie. Zamieniam się w smoka, wiesz? A to wszystko dlatego, że czekając na księcia z bajki jem za dużo czekoladek, więc robię się ogromna. Z tych całych nerwów, jestem strasznie agresywna i gdybym mogła ziałabym ogniem dookoła. Gdyby tylko dorobic mi ogon, byłabym jak wielki ogromny smok. A najbardziej się boję, że gdy już książe dotrze do mej komnaty, będzie za późno. Nie rozpozna, które to smok a które księżniczka...
|
|
|
Charakter niespokojny, niepokorny, trudny,
chociaż nie ciągnie się za nim aż siedem grzechów głównych.
|
|
|
|