 |
czarnadusza.moblo.pl
Do miłości trzeba dorosnąć. Nie nauczyła Cię mamusia?
|
|
 |
Do miłości trzeba dorosnąć. Nie nauczyła Cię mamusia?
|
|
 |
A teraz usuwam wiadomości i patrze jak giną moje wspomnienia.
|
|
 |
Upić się szczęściem by nie płakać więcej.
iiść za rozumem a nie za sercem.
Życie skończyć wraz z jego sensem, a nie bo tak nakazano cierpieć.
|
|
 |
Wszyscy od dziecka uczyli nas kochać, ale nikt nie powiedział jak przestać.
|
|
 |
Ogólnie mówiąc ` life is brutal `
poza tym wszystko doskonale.
|
|
 |
Zaczął nerwowo ocierać jedną dłoń o drugą mierząc je spojrzeniem, aby tylko nie napotkać mojego wzroku. Opierałam się o barierkę wyczekująco potupując.
- Wiesz, miałem tylko do Ciebie zagadać. Zacząć flirtować. Rozkochać Cię w sobie. Kilka spotkań. Zaliczyć, a potem olewać. Taką miałem umowę, chory zakład- uśmiechnęłam się szyderczo wsłuchując się w to, co mówił.
- Udało Ci się, więc co tu robisz? Czemu nie bajerujesz kolejnej?- zagadnęłam. Podniósł wzrok mierząc mnie niepewnie. - Bo Cię poznałem. ii każda rozmowa, każdy pocałunek, każde przytulenie, z jednej strony było wypełnieniem zakładu. Z drugiej, płynęło z głębi serca. - zamilknął wstając. Zatrzymałam Go pociągając delikatnie za rękaw bluzy. Uśmiechnęłam się do przesady słodko. - Zauroczyłem się, mała. Ale nie licz na nic. Znam się dość dobrze. Jutro nie będę pamiętał jak cudownie całowałaś, jak niesamowite miałaś źrenice patrząc na mnie. Szybko zapominam. Niebywale szybko - powiedział całując mnie w policzek i idąc, od tak.
|
|
 |
Mówisz, że fajnie jest być samotnym? Bo wszystko można? Bo są same tego plusy? To znajdź plusy tej pieprzonej samotności, tych chorych momentów, kiedy chcesz się do kogoś przytulić, a nie możesz.
Znajdź plusy tego, kiedy obsesyjnie szukam Go wśród tłumu, wiedząc, że i tak nie mnie nie spojrzy. No znajdź!
|
|
 |
Siedząc dziś ze słuchawkami w uszach w wannie pełniej piany, stwierdziłam,że to najsamotniejszy dzień w moim życiu.
|
|
 |
Zdrowy człowiek ma wiele marzeń. Chory tylko jedno.
|
|
 |
Kładę się często do łóżka z życzeniem nie zbudzenia się więcej rano.
|
|
 |
A dziś proszę Cię Boże o tylko jedno. Uwolnij mnie od tej cholernej miłości, wyzwól mnie od tego uczucia, które działa tylko w jedną stronę.. czy naprawdę uważasz, że jestem w stanie kochać za dwie osoby?
|
|
 |
Gdybym była choć odrobinę odważniejsza. Gdybym podeszła i po prostu Cię przytuliła. Przecież nie mam do stracenia nic, oprócz dumy.
|
|
|
|