Dotarła do mnie świadomość mojej wielkiej samotności. I ta wiedza wzmagała smutek, który już odkryłam. Tyle że tym razem był znacznie większy. O ile wcześniej wszystko albo prawie wszystko napawało mnie niepokojem, ciekawością i strachem, teraz rozrastała się samotność, z dnia na dzień tworząc coraz większy dystans pomiędzy mną i tym, co mnie otaczało.
|