|
czaarnuulkaa.moblo.pl
Jesteś taka słodka taka piękna uśmiechnięta Jak po wypaleniu skręta pełen relaks ja wymiękam
|
|
|
Jesteś taka słodka, taka piękna, uśmiechnięta
Jak po wypaleniu skręta, pełen relaks ja wymiękam
|
|
|
Siedzę sobie w domu nie standardowo w klubie
Nie przeszkadzam nikomu, a w domu siedzę, bo lubię.
|
|
|
Wpychając do łazienki, trzymała mnie za prącie,
Mówię sory mała, ale łazienkę mam w remoncie.
|
|
|
I tak na fali, ona mnie wali, beż żadnych żali to mi się kali
|
|
|
I tak jedząc i siedząc wygodnie,
Dyskretnie mój umysł przebudzenia szuka, joł.
Musi znaleźć go szybko, szybko dosłownie,
I go znalazł, bo nagle ktoś zapukał.
Szybkim krokiem do drzwi, otwieram je i...
Kogo zobaczyłem dowiecie się po przerwie...
Aajajajaj dowiedzie się po przerwie...
|
|
|
obcisła, cieniutka bluzka, pasuje, do wymarzonego wózka,
inteligencji tyle, tyle co buzka, tak mi przykro,
z twojej strony to bardzo brzydko,
ja już wiem wszystko, jesteś podłą,materialną dziwką zwykłą,
więc staraj sie, żeby mi bryknął, budzisz ogiera,
ogień perwera, wkurwia mnie twoja damska kokietera
|
|
|
wyssiesz wszystko do zera, taka jest prawda szczera,
życie oglądasz przez pryzmat, wielkie kapuchy,
bit setek waluty, te kocie ruchy
gorącym spojrzeniem mruga, dotknij gdzie chcesz osłona druga
Lamzaz hiphopu sługa, służysz kobiecie,
niewierze w cuda, to sie nie uda,
może być blond czarna lub ruda,
a ty jednej miłości bezwzględnie szukasz,
musisz pamietac że każda kobieta to judasz
|
|
|
Yo! lanca twój osprzęt, towar jest pierwszej czystości
Wyjmujesz, podajesz przy tym mruczysz - mała possij
Ona się wzbrania, stroi fochy tym cię złości
W poczuciu bezsilności nie pomorze trick z litości
Naprężony fallus tak sterczy w bezczynności
Lepiej kontaktują słysząc tekst o zależności
|
|
|
I tak na fali, ona mnie wali, beż żadnych żali to mi się kali,
Kali jeść, Kali pić, a ona chce się pieprzyć,
Rusza się jej rzyć, szybciej niż serce może bić.
|
|
|
Następny przykład na to jak człowiek stał się szmatą
Ubliżam tym psu bratą, którzy chcieli służyć radą
Ten syf Cię zgubi, lecz ty zbytnio go kochasz
Nie chcesz tego rzucić, chcesz ciągnąć, popatrz!
|
|
|
Ja pożyczę ci ten szmal lecz ty na tym nie skorzystasz
Witam, na stówę, mam w czubie połówę
Do dna, na szybko, to old-schoolowy wyskok
|
|
|
|