|
czaarnuulkaa.moblo.pl
sując na krawędzi pomiędzy szczęsciem a rozpaczą . chciała żeby wszyscy ją zaakceptowali zrozumieli i pokochali. Problem polegał na tym że chciała być jednocześni
|
|
|
sując na krawędzi pomiędzy szczęsciem a rozpaczą .
chciała, żeby wszyscy ją zaakceptowali, zrozumieli i pokochali.
Problem polegał na tym, że chciała być jednocześnie sobą
|
|
|
świat o nas będzie pisał w tomach, nic nas nie pokona
|
|
|
będąc tak w tobie, szeptam Ci sto sprośnych głupot
|
|
|
Nie chcę patrzeć jakbym Cię miała już nie dotykać wcale, z tym, że być może strach krzyczy mi do ucha, że nie jesteś głodnym fanem.
|
|
|
znów w lustrze nie poznaję swojej twarzy...
|
|
|
nie znasz mnie, nie stawiaj mi stopni z praktyk.
|
|
|
wszystkim wisi hajs, a znów się napierdolił.
|
|
|
Te bębny walą w sagan, kopią jak piguła,
stanowią jedność pod wokal jak pigmal na T-shirtach, farba na murach.
|
|
|
niby że jestem słaby, ale mam możliwości.
|
|
|
choć mam o Tobie niedobre zdanie, bo wiem do czego Cię tu ciągnie człowieku,
już więcej nie skłamiesz, nie kłamię.
A ja dobrze wiem gdzie skończy się ten wieczór.
|
|
|
Lojalność, nie wymagam za wiele
Fałszywi przyjaciele skurwiele jebać ich
Bądź prawdziwa dziwko, bo będę zły
Teraz i na zawsze do końca moich dni...
|
|
|
Chodź, pokażę Ci miasto z perspektywy chmur ;)
|
|
|
|