|
cyynamoon.moblo.pl
Pamiętasz kiedyś NAS porównał życie do dziwki? My nie wiedzieliśmy wtedy co to seks i używki.
|
|
|
Pamiętasz kiedyś NAS porównał życie do dziwki?
My nie wiedzieliśmy wtedy co to seks i używki.
|
|
|
Chcesz romantyka? Dla ciebie będę chuj wie kim.
Jutro wieczorem, jeśli znów mi się nie urwie film,
Będę rycerzem, jeśli wcześniej się nie wkurwię
i nie wyląduję gdzieś na mieście w jakimś klubie z kimś
Kto również lubi pić.
|
|
|
Zostaw modę, przestań sobie wmawiać, że to lubisz
i zamiast mówić co myślisz, zacznij myśleć co mówisz.
|
|
|
Witam kolejny dzień, tak jak przywitałem wczoraj,
Nietrzeźwym spojrzeniem na butelki po alkoholach
i wiem, że zanika to, to czym jest samokontrola...
dlatego im więcej pije coraz mniej mnie to boli.
staram się powstrzymać złość w głębi moich paranoi.
|
|
|
Nieraz plułem miłości w pysk, lekko przypalałem petem...
takie rzeczy się wybacza, ale nie zapomina.
|
|
|
Weź swoje zabawki, resztki ściemnionej trawki, tone kompleksów,
kumpli geksów i kurwa idź stąd
|
|
|
Ej, nie wiem czemu się dziwisz. Prawda jest, jak Ibisz, z reguły wkurwia i jest przykra.
|
|
|
Nawet Ci życzliwi mają cię często gdzieś. Sentymenty?
Patrz na nie, jak na - pierdol się!
|
|
|
Prosto z serca ci obiecuję, dotrwam do końca.
|
|
|
Lans, jak HIV wchodzi w żyły.
Tępa wiara, że przez hajs możesz stworzyć swój image.
|
|
|
Na osiedlu była cieniem, chodziła z głową w chmurach ze spojrzeniem wbitym w ziemię. Ponoć umarł jej ojciec rok temu, od wtedy schudła okropnie.
Jej chłopak nie mógł znieść, że była smutna non stop, wiesz?
Rzucił ją bez żalu, ziomek podklepał mu inną, gdy spotykał z tą nową tamtą, mijał ją milcząc, wiesz? Jej serce biło ciężko, bo zaraz pod nim biło drugie mniejsze.
To było jego dziecko, nie dała po sobie poznać. Po miesiącach poszła plotka,
sobie wyobraź, usłyszała przypadkiem, ledwo zdołała ustać, że jak nie wie kim jest ojciec pewnie musiała się puszczać. Miała termin na listopad, pierwszego jeszcze była na grobach, Dziadku, Tato - to będzie chłopak. Dobrze go wychowam, będziecie dumni obaj. - mówiła do nich dziewczyna o smutnych oczach.
|
|
|
Jestem katem banałów, rzeźnikiem stereotypów,
poetą syfu, igłą dla chodników, blokersem, studentem, egoistą i filantropem,
nie jestem ziomek, kurwa twoim ziomem!
|
|
|
|