|
cytrynqaaa.moblo.pl
w głośnikach wciąż te same nuty. w sercu wciąż ten sam flakonik perfum. na ustach wciąż ten sam smak jego warg. na ciele wciąż te same dreszcze. pod powiekami znów te s
|
|
|
w głośnikach wciąż te same nuty. w sercu wciąż ten sam flakonik perfum. na ustach wciąż ten sam smak jego warg. na ciele wciąż te same dreszcze. pod powiekami znów te same słone łzy. tak, znów sobie nie radzę. /happylove
|
|
|
Chociaż często Cię olewam to , to wcale nie znaczy , że jesteś mi obojętny . Tak czasem jest po prostu łatwiej . Ignorować rzeczywistość i iść do przodu....
|
|
|
Szkoda, że mi nie powiedziałeś, że to tylko dla zabawy. Może bawiłabym się tak samo dobrze jak Ty.
|
|
|
a kiedy przestaniesz mnie kochać, przestaniesz oddychać. przecież mówiłeś, że jestem Twoim powietrzem. / notte.
|
|
|
obiecując sobie , że już nigdy nie będę cierpieć z miłości pokochałam na nowo rzucając w kąt wszystkie obietnice . / grozisz_mi_xd
|
|
|
sterty wspomnień, wykrzyczanych słów, tysiące emocji, miliony łez. kiedyś zapomnę./retrospekcyjna
|
|
|
Jednego dnia mówisz, że Ci zależy , następnego olewasz... Weź się zdecyduj , albo dupy nie zwracaj.!
|
|
|
- znasz to uczucie?
- jakie?
- kiedy patrzysz na kogoś i wiesz, że on nie czuje tego co Ty?
|
|
|
moje teksty uczą ludzi, wiesz, ja też popełniam błędy lecz nie przejmuj się tym, przecież nie jesteś ślepy zawsze znajdzie się ktoś, kto powie gdzie masz iść, którędy . / NPWM.
|
|
|
|
potem nie chcesz już, żeby to było takie jak opisywali w książkach. nie chcesz, żeby ktoś znał już te emocje, bo zapoznał się z lekturą. chcesz indywidualności i przeżywania tego w sposób, jakby takie uczucie jeszcze nie istniało. nie potrzebujesz uśmiechów ludzi na Twoje rumieńce na polikach, a jedynie Jego ramion i jelonków skaczących po wątrobie.
|
|
|
' dlaczego chcesz to zjebać? ' - zapytał, stojąc przede mną, patrząc mi prosto w oczy i paląc nerwowo szluga. zabrałam mu papierosa, po czym zgasiłam go. 'bo widzisz. to jest tak jak z petem. istniała we mnie iskra, ale ktoś już ją zgasił' - powiedziałam. 'ja ją zapalę, zrobię wszystko żeby żar pojawił się na nowo' - wyszeptał, patrząc na mnie ze łzami w oczach. ' nie, przepraszam. tylko jedna osoba ma właściwą zapalniczkę do mnie, ale najwyraźniej skończył się w niej już gaz' - dopowiedziałam. ' kochasz Go? ' - zapytał, siadając. ' i właśnie to miałam na myśli, kocham ' - dodałam, odchodząc, na zawsze. / veriolla
|
|
|
|