|
Nic do Ciebie nie czułam, zanim nie zacząłeś pisać. Pisać codziennie. A później przestałeś. Teraz tak potwornie mi zależy. Tobie już nie.
|
|
|
nie chce czekać na ciebie latami, bo przecież ty i tak nie wrócisz .
|
|
|
już nie mam Cię na wyciągnięcie ręki . już nie robisz mi kawy . już nie krzyczysz na mnie, gdy zrobię coś głupiego . już nie przejmujesz się moim samopoczuciem . już nie dbasz o uśmiech na mojej twarzy . już nie budzisz mnie w środku nocy, bo chcesz usłyszeć mnie zaspaną . już nie łapiesz mnie za rękę . już nie pomagasz mi w walce z problemami . już nie odprowadzasz mnie do domu . już nie śmiejesz się z moich wygłupów . już nie zakładasz na mnie na siłę Twojej bluzy, gdy jest mi zimno . już nie życzysz mi kolorowych snów . już nie planujesz ze mną przyszłości . już nie denerwujesz mnie tylko po to, żeby zobaczyć moją śmieszną minę . już nie całujesz w rękę mojej mamy i nie mówisz 'szwagierko' do mojej siostry . już za mną nie tęsknisz . już Ci mnie nie brakuje . już mnie nie kochasz . to ja zjebałam- zraniłam Cię, jednym zdaniem .
|
|
|
Zostań ze mną abym mogła zawsze oddychać Tobą *;
|
|
|
i spróbuję się z Ciebie wyleczyć. wiem, będzie kosmicznie ciężko, ale będę walczyć, bo wiem, że o Ciebie już nie warto. idź, bądź szczęśliwy.
|
|
|
Kiedyś gadaliśmy godzinami o niczym, teraz trudno o 5 minut rozmowy.
|
|
|
Zrozum wreszcie że oczekuję czegoś więcej od Ciebie niż tylko przyjaźni...
|
|
|
przepraszam, że często przeklinam, że często strzelam focha.. przepraszam, że wciągnęłam Cię w tą bezinteresowną znajomość i ciągnęłam ją do okaleczenia mojego serca. przepraszam, że tak cholernie cię kocham .
|
|
|
Pamiętam te chwile gdzie każdy jeden dzień miał swoje miejsce na archiwum...
|
|
|
To, czego się boisz jest najwięcej warte.
|
|
|
Nigdy nie wrzucę Cię do pudła z napisem ' błędy młodości ' , nigdy.
|
|
|
są takie osoby, których mimo wszystko nie potrafimy zapomnieć, o których istnieniu pamiętamy zawsze choć nie chcemy o tym mówić. nieważne, że wygasło to co było między nami, jakieś uczucie, przyjaźń czy miłość, sentyment gdzieś na dnie pozostanie do samego końca a blizny w pamięci jeszcze nie raz zostaną rozdrapane.
|
|
|
|