|
cyganka.moblo.pl
chcę nieustannie gubić się pod Twoją bluzą. wchłaniać Twój zapach tuląc się mocno do klatki piersiowej. chcę wiedzieć że cokolwiek by się działo mogę tam zostać
|
|
|
chcę nieustannie gubić się, pod Twoją bluzą.
wchłaniać Twój zapach, tuląc się mocno, do klatki piersiowej.
chcę wiedzieć, że cokolwiek by się działo, mogę tam zostać,
bo tam jest moje miejsce - przy Twoim sercu
|
|
|
zaciągam się papierosowym dymem niemal czując jak rozsadza me płuca. zabawne. ciebie nie wdychałam, a mimo to, rozsadziłeś me serce
|
|
|
nie mam Ci nic do zarzucenia, prócz rąk na szyję
|
|
|
silnie się na Tobie koncentruję.
dręczę się Tobą.
samobiczuję
|
|
|
wiedziała, że to nie ma sensu,
a mimo wszystko wgłębiała się w to coraz mocniej
|
|
|
żyj dla siebie, mała.
żyj, do cholery.
|
|
|
dziś się upiję. piję i jestem sama.
nie chcę się stać romantyczna i sentymentalna, nie chcę mu obiecywać
tego, czego nie mogę zrobić, tylko dlatego, żeby znów mi to zrobił.
Po swojemu i tak, jak nikt.
nie chcę o nim myśleć, a myślę cały czas. Jak na mnie wpłynął
i jak mnie zepsuł.
gdyby mógł mnie choć trochę bardziej
|
|
|
a usta po brzegi miała upchane uśmiechami,
chociaż pluła samotnością
|
|
|
żyli w dwóch odmiennych światach. ale podczas, gdy on chwytał
się rozpaczliwie wszystkich możliwych sposobów, aby zmniejszyć
dzielący ich dystans, ona nie zrobiła niczego, co nie prowadziłoby
w kierunku wprost przeciwnym. upłynęło wiele czasu, zanim odważył
się pomyśleć, iż owa obojętność nie była niczym innym jak pancerzem
przed strachem.
|
|
|
cudzy oddech na lewym ramieniu.
|
|
|
a ja myślę o nim już tylko między jedną wypitą herbatą, a drugą. i w połowie kroku na schodach
|
|
|
czułym gestem ujęła go pod brodę.
- chcę jedynie twojego głosu.
|
|
|
|