|
customkicks.moblo.pl
Wstała . Wymalowała rzęsy . Ubrała się i krzyknęła przez okno . Witaj kolejny dniu zjebanego życia.
|
|
|
Wstała . Wymalowała rzęsy . Ubrała się i krzyknęła przez okno . - Witaj kolejny dniu zjebanego życia.
|
|
|
Nadszedł kolejny dzień w którym trzeba będzie założyć wesołą maskę na twarz i iść na przód .
|
|
|
Pokonywaliśmy razem góry, a potknęliśmy się o kamień / nieobliczalna254
|
|
|
Jestem nieznośna w trzech przypadkach, kiedy boli mnie żołądek, kiedy tęsknię, oraz w każdym innym momencie .
|
|
|
Idźmy za dom, na ławkę, do kina, do lasu, na ognisko, nad rzekę, za rękę, pod rękę, na rękach, wrócmy jutro, pojutrze, za tydzień, za miesiąc, za rok, nigdy. Wybór należy do Ciebie.
|
|
|
ja się kurwa pytam, gdzie te jebane czasy, gdy byłam taką małą gównirą, latającą w krótkich spodenkach, latającą i śmiejącą się w niebo głosy, która zawsze była szczęśliwa, a jej największe zmartwienie, to obdarte kolano? która miała wyjebane na modę? z chłopakami się tylko przyjaźniła i nie oczekiwała od nich nic więcej? gdzie to kurwa jest?!
|
|
|
Jestem kaleką emocjonalną, co jest o wiele gorszą dolegliwością. Zbyt szybko się przywiązuję, potrzebuję miłości, nawet tej wymyślonej, przerysowanej, wyidealizowanej. To jest mój pierdolony motorek, który pozwala mi żyć. Kiedy mogę wstać rano i wiedzieć, że ktoś w tym samym czasie też wstaje i myśli o mnie. Lubię takie pieprzone, drobne rzeczy, jak trzymanie za rękę i szczery uśmiech. Chcę po prostu aby Ktoś umiał wytrzymać ze mną, a ja z Nim.
|
|
|
Przestałam czekać na smsy . Nie czekam na wiadomość na gadu . Gdy zadzwoni telefon - nie łudzę się, że to Ty . Odzwyczaiłam się . Nie jest mi smutno , gdy się nie odzywasz . Nie płaczę jak głupia , gdy nie widzę Twojego uśmiechu . Na dzień dzisiejszy mam po prostu wyjebane . I gdzieś mam fakt co się z Tobą dzieje . Ja chcę Cię tylko prosić o jedno - Ty już po prostu nie wracaj . Bo kolejny raz nie dam rady się ogarnąć.
|
|
|
Żałosne . Gdy mężczyzna bawi się uczuciami , oszukuje , zdradza i wraca błagając o drugą szansę , by za chwilę znów złamać serce . Udawane emocje , to opanował do perfekcji. Za każdy jego błąd , płaci swoimi wyrzutami sumienia , czując się winna , mimo że nic nie zrobiła . A co jest najlepsze ? Kiedy ona popełniła mały błąd , on syczy tylko , że nie zasługuje na przebaczenie . Ironia .
|
|
|
Stałam się przezroczysta. Wypełzał ze mnie fragment ciała, choroby, poświaty złych myśli. Czy może istnieć na Ziemi tak szalona, jedyna, wierna i niezaprzeczalna miłość jaką ma ćpun do narkotyku? Miłość, która niesie w sobie wszystkie formy zniszczenia.
|
|
|
Zapnij rozporek koleś, bo mózg Ci widać !
|
|
|
Kupmy sobie miłość. Taką rozpuszczalną w powietrzu, do psikania w aerozolu. Taki bezbarwny gaz o woni szczęścia, wywołujący motylki w brzuchu. Albo taką miłość w tabletkach, rozpuszczalną w wodzie. Z ogromnego kubka będziemy spijać hormony szczęścia dużymi łykami. Zaczną w nas buzować endorfiny i odczujemy podwyższony poziom fenyloetyloaminy.
|
|
|
|