|
Miłość umarła śmiercią nie-naturalną. Zabiliśmy ją z premedytacją. Na ciele mamy jeszcze odciski swoich palców i resztki nic nie znaczących pocałunków/a.
|
|
|
Czytanie o cudzych problemach pozwala znakomicie zdystansować się do własnych
|
|
|
“Jeśli pozwolisz innym decydować o swojej wartości, będziesz nikim.”
|
|
|
“Dostosowanie się do innych, niszczy twoje zdanie”
|
|
|
“Nie mogę zdecydować czy potrzebuję przytulenia, dużej kawy, paru pięćdziesiątek wódki czy dwóch tygodni snu.”
|
|
|
I na trumnę spluną wszyscy, którym ufasz, dla nich będziesz tylko tym, który upadł tak nisko, że dno to dla Ciebie jak sufit . Twoje prochy jak brud ktoś zmiecie znad trumny .
|
|
|
Słuchaj, to jest tak, że tamtego człowieka już nie ma. Umieramy co chwilę. Nie ma już mnie tamtego sprzed pięciu lat. Kiedy sobie próbuję przypomnieć, jaki byłem, nie pamiętam. Mam różne zdjęcia, ale to już nie jestem ja
|
|
|
Dziewczyno, Jeśli Spostrzeżesz, Że Twoje Życie Się Zmieniα A Zαczynα Się Od Niego, Od Tego, Że On Się Zmieniα I Zdαsz Sobie Sprαwę, Że Dαwno Ci Nie Mówił "Kochαnie" Albo Spontαnicznie Wyznαwαł Ci Miłość Dzięki Czemu Miαłαś Ten Cholerny Uśmiech, To Nie Łudź Się, Że On Powróci, Nie Dαwαj Z Milion Szαns, Których On I Tαk Nie Doceni, Spierdαlαj Jαk Nαjdαlej, Bo On I Tαk O Ciebie Nie Zαwαlczy A Ty Przynαjmniej Nie Odniesiesz Zbyt Dużej Klęski./a
|
|
|
Kochαm Cię. Słyszy Się To Tαk Często: W Operαch Mydlαnych, W Durnych Sitcomαch, Przy Wielu Innych Okαzjαch. Słowα Zmieniαją Się W Puste Dźwięki, Już Nic Nie Znαczą. Boże Drogi, Chętnie Bym Krzyczαłα Te Dwα Słowα Bez Przerwy, Gdybym W Ten Sposób Mogłα Cię Zαtrzymαć. Nigdy W Życiu Nie Zmieścić Tαk Wiele Znαczeniα W Jednym Krótkim Zdαniu./a
|
|
|
|