|
cukieereczekk.moblo.pl
Wiesz co najbardziej boli przy złamanym sercu? To że nie pamiętasz jak czułeś się wcześniej.... cukieereczekk
|
|
|
Wiesz co najbardziej boli przy złamanym sercu? To, że nie pamiętasz jak czułeś się wcześniej.... ;( /cukieereczekk
|
|
|
Świat po alkoholu nie staje się lepszy, ale przynajmniej wymagania są mniejsze...;) /cukieereczekk
|
|
|
dziwne jest to , że pomimo wszystkiego JA powinnam ignorować Ciebie , a jest tak , że to TY ignorujesz mnie... ;/ / cukieereczekk
|
|
|
- jak tam ? - pozytywnie, miło, słodko, radośnie, szczęśliwie, optymistycznie, kolorowo, czarująco, fascynująco, niesamowicie, pięknie, bajecznie, doskonale, zachwycająco, najfajniej na świecie. - serio ?- nie... ;// /cukieereczekk
|
|
|
Dam rade. Zawsze daje a że chuj z tego wychodzi to już inna sprawa ... /cukieereczekk
|
|
|
gdybyś wiedział jak mnie irytujesz - sam byś sobie przypierdolił... /cukieereczekk
|
|
|
jeśli ma się dla kogo wstawać kocha się nawet poniedziałki. no i teraz rozumiesz dlaczego ich nie nawidze /cukieereczekk
|
|
|
kurwa Walentynki.. pojebane świeto... ;// /cukieereczekk
|
|
|
po co mówiłes że kochasz? żebym nie płakała bo niedługo wrócisz... ze będziesz tęsknił... po co? żeby pocieszyc się kims innym już następnego dnia?! /cukieereczekk
|
|
|
leżałam na łóżku czytając książkę, gdy nagle w kieszeni poczułam wibracje telefonu. `1 nowa wiadomość`- ujrzałam na wyświetlaczu. `odbierz,` nacisnęłam i od niechcenia zaczęłam czytać smsa. nie mogłam uwierzyć własnym oczom - To był On, i na dodatek chciał się spotkać. zerwałam się z łóżka, odpisując szybko `ok`. przegarnęłam dłonią włosy, chwyciłam kurtkę i rzuciłam do mamy, że wychodzę. w końcu dotarłam na miejsce, On już tam był. przywitał mnie uśmiechem, wręczając czerwoną róże, jak za dawnych czasów. `przepraszam. przepraszam za wszystko. wiem, że nic nie naprawi tego, co przeze mnie przeszłaś, mimo to błagam : uwierz, że ten skurwiel naprawdę Cię kocha.` wyszeptał, a ja rzuciłam się mu na szyję. `wierzę.` tylko tyle mogłam z siebie wydusić. szok w jakim byłam nie pozwalał, na nic więcej.... - no i w tym właśnie momencie zadzwonił budzik. cholerne, złudne sny /cukieereczekk
|
|
|
usiadła na zimnej marmurowej podłodze, włożyła słuchawki do uszu, zapaliła papierosa i wzięła telefon do ręki, zaczęła czytać wiadomości od niego. z każdym nowo otwartym sms'em, wracało coraz więcej wspomnień. przez długie godziny czytała jego kłamstwa. łzy napływały do jej oczu, z coraz większą częstotliwością. była zbyt słaba, aby usunąć, wspomnienia, którymi dławiła się co dnia. żyła przeszłością, żyła nim. pomimo tego, że kłamał, pomimo tego, że ja zostawił. /cukieereczekk
|
|
|
jest wieczór. siedzę na parapecie objadając się tabliczką ulubionej czekolady. biorę do ręki komórkę i przeglądam wszystkie wiadomości od Niego. następnie wyklinam Go w myślach, sięgając po drugi `zasilacz` - tym razem są to herbatniki. później tradycyjnie ustawiam na tapecie nasze wspólne zdjęcie, myśląc jak to pięknie razem wyglądamy. gdy już dochodzę do stanu, w którym łzy utrudniają oddech - zaprzestaje tortur. - i co dalej twierdzisz, że miłość jest piękna? - taa... i może jestem najlepszym na to przykładem? /cukieereczekk
|
|
|
|