|
cukieereczekk.moblo.pl
Zaufałam Ci a Ty mnie oszukałeś. Już Ci nie wierze w to że sie zmienisz. Wszyscy jestescie tacy sami. Nieważne czy on od początku jest draniem który leci tylko na to żeby
|
|
|
Zaufałam Ci a Ty mnie oszukałeś. Już Ci nie wierze w to że sie zmienisz. Wszyscy jestescie tacy sami. Nieważne czy on od początku jest draniem który leci tylko na to żeby Cie wykorzystać, czy wydaje sie byc ok. Wszyscy predzej czy pozniej sprowadzaja sie do tego samego. Nie szanujesz moich uczuc. Nie obchodza Cie. Skoro tak, to ty mnie już też nie obchodzisz. U mnie zawsze rozum brał góre nad uczuciami. Nie bede sie dłużej męczyć skoro to i tak nie ma sensu. /cukieereczekk
|
|
|
bo grunt to żeby sie nie przyzwyczajac ... /cukieereczekk
|
|
|
Ja już się więcej w żaden związek pakować nie zamierzam. Ta cała miłość jest zbyt bolesna. To zdecydowanie nie na moje nerwy. /cukieereczekk
|
|
|
Czekanie na Ciebie jest jak czekanie na deszcz na pustyni.... bezcelowe i rozczarowujące. /cukieereczekk
|
|
|
Myślę, że mogłabym mieć 5 żyć. Chodziłabym do 5 różnych szkół, mieszkałabym 5 różnych miejscach, i 5 razy zakochałabym się w tej samej osobie. ♥ /cukieereczekk
|
|
|
kocham cię. bez znaków zapytania. bez wykrzykników. bez 'ale'.jest jedno ale ... ale ty mnie nie kochasz ;(( /cukieereczekk
|
|
|
Szczęśliwe zakończenie to pewność, że mimowszystkich nieodebranych telefonów, złamanych serc, błędnie zinterpretowanych znaków, cierpienia i wstydu, nie straciło się nadziei ... ♥ /cukieereczekk
|
|
|
szał pustych laleczek i egoistycznych kenów , w sklepie z zabawkami zwanym potocznie ' życiem'... /cukieereczekk
|
|
|
`i znowu być małą dziewczynką, która nie może zapamiętać ile ma lat. /cukieereczekk
|
|
|
`Siedziała pod salą z nosem w książce zagłębiając się w dalsze miłosne sceny. Rozmyśla jak to by cudownie było gdyby ONA stała się główną bohaterką, a jej partnerem ON. Spędzali by popołudnia razem, przy ciepłej herbatce, rozmawiając o błahych sprawach. Potem szli by na długi spacer wokół stawu. Czekali by na zachód słońca by w jego blasku on nachylał się w jej stronę, by namiętnie i z uczuciem ją pocałować. Później w Jego objęciach wracałaby do domu, a przed samymi drzwiami słyszałaby słodkie 'Dobranoc Skarbie' obdarowane nieliczoną liczbą całusów.. I wtedy zadzwonił dzwonek ogłaszający koniec przerwy. /cukieereczekk
|
|
|
założyła się z koleżankami o rozkochanie w sobie pewnego chłopaka. myślała, że to niemożliwe, żeby mogła się zakochać w takim kimś jak on, bo przecież nie jest w jej typie. zaczęli się spotykać. na początku miała z niego zbite, ale potem było coraz gorzej. nie był jej wcale taki obojętny, jak jej się wydawało. zaczęła inaczej reagować na jego imię, stała się o niego zazdrosna, chciała się z nim częściej spotykać. zaczęła głupio się czuć z tym, że jest wobec niego nie w porządku. pewnego dnia postanowiła mu to wszystko wytłumaczyć, nie chciała już ściemniać, zakochała się. zadzwoniła do niego, aby poprosić o jak najszybsze spotkanie, on nie chciał jej już słuchać. dowiedział się o tym całym zakładzie, ale nie od niej. powiedział, że naprawdę ją pokochał, a ona jest zwykłą suką, bez uczuć. popłakała się. nie chciał tłumaczeń. zakończył z nią kontakt. po tym zdarzeniu nigdy ze sobą już więcej nie rozmawiali, a ona go nadal kocha, i nie może wybaczyć sobie tego, jaka była głupia./cukieerec
|
|
|
bywało tak, że po prostu przestawałeś się odzywać. nie pojawiałeś się w szkole a gdy dzwoniłam wyłączałeś telefon. pamiętam, że ostatnim razem napisałam Ci - nie rozumiem o co chodzi. kocham Cię, chcę być z Tobą! chcesz to wszystko zniszczyć? na odpowiedź czekałam ponad pięć godzin. w dłoniach kurczowo ściskałam telefon z nadzieją, że może przeoczyłam Twoją wiadomość. w końcu odpisałeś, ciarki przeszły przez całe moje ciało, odczytałam - szczerze? wszystko mi jedno. /cukieereczekk
|
|
|
|