|
cruellove.moblo.pl
Powiedziałeś że przełamiesz mój strach że nauczysz mnie mówić. Dlaczego jednak sam nie potrafisz powiedzieć tego najważniejszego?
|
|
|
Powiedziałeś, że przełamiesz mój strach, że nauczysz mnie mówić. Dlaczego jednak sam nie potrafisz powiedzieć tego najważniejszego?
|
|
|
Czasami w życiu stajemy na rozdrożu i jesteśmy zmuszeni wybrać drogę, która podążamy. I nie wiadomo, czy nasza podróż zaprowadzi nas do przyjemności czy bólu. Gdy już podejmujemy decyzje nie ma odwrotu.
|
|
|
tęsknota? to brak oddechu, to łzy na policzkach, to żal w sercu, to nie przespane noce, to wszystko co najgorsze, wiesz.
|
|
|
- policz do trzech i powiedz , że go nie kochasz .
- raz , dwa .. . co jest po dwa ?
- trzy .
- nie , nie powiem tego . będę udawała , że nie umiem liczyć .
|
|
|
` mam charakter . nie zmienia to jednak faktu , że cholernie potrzebuję twoich ramion . aby żyć normalnie . ..
|
|
|
Założyć szpilki mamy, przebierać się w spadające z ramion sukienki, wymazać się krwistoczerwoną szminką po małych, nieskażonych oszczerstwami i pocałunkami nic nie wartych chłopców usteczkach i czuć się jak księżniczka. Odciąć się od skomplikowanego świata dorosłych pełnym obłudy i interesowności.
|
|
|
ej , weź rusz tyłek, podnieś go do góry i walcz. jesteś silna - masz styl, charakter i w chuj dużo mocy w sobie. odstaw tego drinka, wyrzuć szluga - to Ci nie pomoże. działaj, bo jesteś w stanie.
|
|
|
Bajki się kończą nie które szybciej a inne później. Ale nie przypuszczałam, że moja bajka tak szybko przestanie istnieć. W oka mgnieniu straciłam to co myślałam, że zyskałam, że już mam. " Nie chwal dnia przed zachodem słońca " Do końca życia zapamiętam to przysłowie i zaczne je stosować. No ale cóź... było i się skończyło ... Tylko czemu to tak kurewsko boli...? ;
|
|
|
podbiegałam do Niego ze łzami w oczach. natychmiast brał mnie w swoje ramiona, pytając uroczo 'komu ma dokopać'. ocierał moje łzy, końcem rękawa swojej ulubionej bluzy. dzisiaj sam je wywołuje. jest ich osobistym autorem. pełen premedytacji doprowadza mnie do płaczu. nie potrafię zrozumieć, jak mężczyzna z tak czułego faceta potrafił się zamienić w tak nieczułego bydlaka.
|
|
|
Wtedy też świat się nie zatrzymał. Nawet na najkrótszą chwilę. Znowu Bóg niczego nie zauważył...
|
|
|
`jestem naiwna, ufam miłości ! `
|
|
|
wyjechali na wycieczkę pod namioty z przyjaciółmi . kładąc się rano do jednego , wspólnego próbowali zasnąć . w pewnym momencie obrócił się w jej stronę i kładąc jej rękę na brzuchu zaczął głośno chrapać . znosiła to . znosiła - minutę , dwie , trzydzieści minut . w końcu energicznie wstała , budząc go . ' co jest ? ' zaczął rozglądać się po namiocie . wzniosła oczy ku górze .' wiesz , ja mogę znieść wiele . ale ostrzegam cię , jeśli nie przestaniesz chrapać wylądujesz na mokrej trawie . ' powiedziała jednym tchem . uśmiechnął się . ' no przecież ja nie chrapie , tylko wkurwiały mnie te twoje ciężkie nogi na moim brzuchu . ' . spojrzała na niego , wzruszyła ramionami , walnęła go z całej siły w ramie krzyknęła , że jest idiotą , po czym spokojnie położyła swoje długie nogi na jego brzuchu , ostrzegając go , że gdy zacznie znowu chrapać wyląduje na środku jeziora . tak , z całą pewnością była rozpieszczona i wredna , ale właśnie to w niej kochał .
|
|
|
|