|
błędem mojego życia jest to, że pozwoliłam sobie być błędem twojego.
|
|
|
czasami leżę w trawie i wcale mnie nie widać - mruknął Osiołek - i świat jest taki ładny ! a potem przychodzi ktoś i pyta: jak się dziś czujesz? i zaraz okazuje się, że okropnie.
|
|
|
pogodziłam się już z tym, że stajemy się sobie coraz bardziej obcy.
|
|
|
mam oczy w mokrym miejscu.
|
|
|
przepraszam, nie chciałam się w Tobie zakochać, tak wyszło.
|
|
|
nie obiecuj mi nieba, po prostu mnie tam zabierz.
|
|
|
chciałam o tobie zapomnieć, ale gdzieś na dnie serca leży okruszek miłości, kropelka nadziei, milimetr szansy, deczko wiary, grosik wspomnień, sekunda tęsknoty.
|
|
|
najgorzej jest, gdy szukając siebie w Jego oczach znajdujesz obojętność.
|
|
|
ty nauczyłeś mnie kochać. potem pokazałeś, że nie warto.
|
|
|
nigdy nie sądziłam, że dożyję dnia, gdy będziesz się mną bawił.
|
|
|
i nic nigdy nie bolało, jak ty.
|
|
|
a w życiu? nie ma powrotów, czas przecież nigdy nie wraca.
|
|
|
|