I patrząc w Twoje oczy czułam się doceniona mimo tego , że nawijałam bez sensu Ty i tak patrzyłeś mi prosto w oczy i słuchałeś z wielką fascynacją . A za każdym następnym razem gdy zaczynaliśmy palić nie musiałam Ci mówić byś mi wyciągnął fajkę bo mam rękawiczki . Później Ty opowiadałeś i ciągle wpatrywałeś się w moje oczy mimo tego , że było ciemno jak w dupie .
|