|
crazy__ziuuutka15.moblo.pl
I wiesz co? spojrzała na swoje odbicie w lustrze nieprzytomnym wzrokiem. Od dziś to wszystko pierdolę. Kiwnęła głową i rozbiła lustro butelką whisky. A potem za
|
|
|
-I wiesz co? - spojrzała na swoje odbicie w lustrze nieprzytomnym wzrokiem. -Od dziś to wszystko pierdolę. - Kiwnęła głową i rozbiła lustro butelką whisky. A potem zaczęła żyć.
|
|
|
Codziennie wieczorem chłód ogarniał jej serce. Otwierała przed nim duszę, choć wciąż ją ranił. Nie mówił nic, wystarczy, że patrzył na nią jak na każda inną. Nie umiała sobie z tym poradzić, przecież już go nie kochała.. Przestała, rozstali się, miała zapomnieć. Chodziła bezradna, ogarnięta dziwnym smutkiem, którego nie umiała wytłumaczyć. Wciąż i wciąż szukała niebieskich tęczówek, chciała jeszcze raz utonąć w ich spojrzeniu. Dotknąć nieba, być blisko. Poczuć przyspieszone bicie serca. Pozostały tylko stare wiadomości, fotografie... Przez łzy uśmiechała się gdy wspominała. Wyciągnęła z uszu słuchawki, wyszła na dwór. Nieważne co miało się stać, poszła zmierzyć się z uczuciami. Poszła do tego, którego naprawdę kochała
|
|
|
Wróciła do domu. Na nocnym stoliku postawiła dwa kieliszki i czerwone wino. "Napij się ze mną." – powiedziała, patrząc w uśpione niebo. - "Wypijmy za moją niespełnioną miłość"..
|
|
|
- Byłam dla ciebie nikim, nawet gdy mówiłeś że jestem wszystkim.
- Nieprawda.
- Nie? To dlaczego pozwoliłeś mi odejść
|
|
|
Nagle przychodzi odpowiedź na jedno z najważniejszych pytań, które zadaje serce rozpoczynając kolejne sekundy życia. I teraz wiesz. Jesteś wciąż zła i smutna ,bo chciałabyś czegoś więcej niż masz.
|
|
|
"Pijemy za zdrowie facetów, którzy nas zdobyli, frajerów, którzy nas stracili i farciarzy, którzy nas poznają." :)
|
|
|
"Ból, smutek, żal.
Wszystko przy mnie.
Chciałbym zamknąć oczy i otworzyć je gdzieś indziej"
|
|
|
Tęsknota? to brak oddechu, to łzy na policzkach.
To żal w sercu.
To nie przespane noce, to wszystko co najgorsze, wiesz.?!
|
|
|
Są sytuacje, które cholernie bolą,
ale mimo wszystko musimy się do nich dopasować, spróbować żyć.
|
|
|
Dwie butelki wina potrafią przemienić obcych sobie ludzi w serdecznych przyjaciół
|
|
|
Od zawsze szukałam ramion mężczyzny, w których mogłabym się schować, mając gorszy dzień. Zawsze chciałam czuć się bezpiecznie. Nie pytaj więc jak się czuję dzisiaj.
|
|
|
Dziwne uczucie, gdy siedząc w domu, przy pięknej pogodzie za oknem przeglądam swoją listę kontaktów w komórce i dochodzę do wniosku, że nie ma osoby z którą chciałabym w tej chwili spędzić czas. Kiedyś były takie osoby. Odeszły. W środku mam pustkę. Nawet nie robi mi się smutno, że kolejny raz będę musiała być sama. To już codzienność.
|
|
|
|