|
cozapech.moblo.pl
Cała się trzęsę z ekscytacji.
|
|
|
Cała się trzęsę z ekscytacji.
|
|
|
w świecie za dużych rękawiczek i niewygodnych foteli , gdzie niebo można zerwać jak tapetę ze ściany wszechświata , nie pozostaje ci nic innego , jak zadzwonić do Boga i zgłosić reklamację . / czekoladowe niebo
|
|
|
Czy można przestać kochać niebo, tylko dlatego, że czasem jest burza? / hempgieeru
|
|
|
dla każdego z nas szczęście jest czymś innym. każdy ma zupełnie inną teorię na jego temat. dla każdego jego definicja, oznacza zupełnie coś innego. dla jednych są to pieniądze, lans, seks. dla innych miłość, dobroć i pokój. są ludzie, których cieszą również inne rzeczy. dla nich niesamowicie ważne dla innych zupełnie błahe. życie polega na dążeniu do szczęścia. wszystko co robimy skupia się na realizacji naszych celów co w gruncie rzeczy prowadzi do naszego spełnienia i radości. właśnie dlatego nie można się poddawać. jeżeli chcesz żyć to walcz. a ja mogę dać sobie rękę uciąć, że nadejdzie dzień kiedy będziesz krzyczeć bez opamiętania jakie życie jest piękne, a Ty szczęśliwy. / -abstracion
|
|
|
rozhisteryzowana upuściła palącego się papierosa na swoje ulubione rajstopy. wypaliła dziurę. jak na złość, układała się w kształt serca. / abstracion
|
|
|
rozhisteryzowana upuściła palącego się papierosa na swoje ulubione rajstopy. wypaliła dziurę. jak na złość, układała się w kształt serca. / abstracion
|
|
|
jej oczy były przepełnione niemą prośbą o pomoc. nikt nie potrafił zrozumieć krzyku jej źrenic. / abstracion
|
|
|
Kolejny raz w ulewie kłamstw bez parasolki
|
|
|
Bawię się proszę Pana, bawię w dorosłą kobietę. Nauczyłam się już malować oczy i usta ciągnąć czerwoną pomadką. Ciągle się bawię w dorosłą kobietę, to tak jak mała dziewczynka zakłada za duże obcasy swojej mamy, na których nie może przejść metra, ale bardzo się stara. I ja się staram być dorosła, odpowiedzialna i silna. Cokolwiek by się nie stało poradzę sobie sama. Umiem już wykorzystywać swoje atrybuty, umiem malować paznokcie na czerwono. Mogę udawać, że jestem dorosła, chyba nikt się nie zorientuje.Ostatni tydzień dał mi sporo spokoju. Złamałam paznokieć, wolę łamać obcasy. Nie ma nic gorszego niż przeciętność, nie ma nic gorszego niż obojętność. Jak zwykle jestem skłonna do przesady. Lubię być ponad, lubię tańczyć nad przepaścią. / martynanana
|
|
|
Co to, kto to. Czy to sen czy jawa. Czy to moja chora wyobraźnia
|
|
|
Możesz iść i możesz stać Możesz dawać, możesz brać Możesz słuchać, możesz brzmieć Możesz nie chcieć, możesz chcieć / martynanana
|
|
|
Zadzwoń, bo dość mam już ciszy tej, To właśnie w takich chwilach łatwo jest oszaleć. Czy dziś zadzwonisz, czy może nie? Czy na pewno dziś jest dzisiaj, może pomyliłam się? / martynanana
|
|
|
|