|
cozapech.moblo.pl
Krople deszczu bija o dach w nas niepewnosc rzewnosc i strach.
|
|
|
Krople deszczu bija o dach,
w nas niepewnosc, rzewnosc i strach.
|
|
|
Ból przepełnia mą duszę, nie potrafię tak dłużej.
|
|
|
Sens niemówionych słów,
Dźwięk niezagranych nut,
Blask niezapalonych jeszcze lamp.
Nie mów nic,
Na strunach szyn orkiestra może grać.
|
|
|
Może odnajdę właśnie tu
miejsce na ziemi, mały punkt.
|
|
|
Czy może świat odmienić jeden gest?
I czyjeś słowa dwa, co brzmią jak wiersz.
|
|
|
Nie mów do mnie często zbyt
wyglądasz dziś jak nikt.
Jakoś nie bawi mnie już w cale tan banalny sznit.
A ja ci odpowiem szczerze uprzejmie wierze,
lecz nie w tym rzecz.
|
|
|
Gdzieś tu chyba zakpił los.
ona brzydka brzydki on.
A taka ładna miłość,aż nie realna wręcz
tak jakby ich spowiła tęcza tęcz.
I wszechobecna siła tchneła najczystszy ton
w tkliwy serca dzwon.
|
|
|
Brzydka ona,brzydki on.
Mała stacja kiepski bar,
a oni przytuleni jakoś niezwykle tak
jakby sie miał utlenić nagle świat.
|
|
|
W środku nocy bez księżyca
Grzeszną woń wdychają kwiaty
Czemu płaczą czarownice
Sypiąc lubczyk do herbaty
|
|
|
Mam na imię...
Miło mi...
Udajemy że
Znamy się od kilku chwil
Milczę... nie bój się
Nie uwierzysz... tak to ja...
Gdy zerkam w twoją twarz
Nie potrafię znaleźć siebie tam
Nie pozostał po mnie żaden ślad
|
|
|
Czasem wzrok, czasem gest
mówi więcej od słów.
|
|
|
I jest mi byle jak...
Jak świat bez nikogo pełan ludzi...
Żyję sama obok miliardów
Jestem zanurzona w beskres
Szybuję w przestrzeniach galaktyk...
Daleko od ludzi choć wciąż blisko tak...
|
|
|
|