|
cosiepatrzyszkurwa.moblo.pl
Nawet w najgorszy dzień nie potrafiłabym być dla Ciebie chamska chociaż te dni zazwyczaj miewam dzięki Tobie.
|
|
|
Nawet w najgorszy dzień nie potrafiłabym być dla Ciebie chamska, chociaż te dni zazwyczaj miewam dzięki Tobie.
|
|
|
Chciałabym, żebyś chociaż raz nie potrafił sobie odmówić mnie,tak jak piwa, imprez i kumpli.
|
|
|
Dlaczego się w tobie zakochałam? Głupie pytanie. Ale jeszcze głupsza odpowiedź. Dlatego, że nie mogłam Cie mieć.
|
|
|
Potrzebowała kogoś kto by ją w takiej chwili przytulił .. Siedziałby z nią godzinami i pocieszał , odłożył swoje wszystkie sprawy dla niej. Właśnie kogoś takiego teraz tak cholernie potrzebowała.
|
|
|
Stoję nerwowo bawiąc się kosmykiem swoich włosów. Nasze spojrzenia się spotykają, a ja powstrzymując oddech, spuszczam wzrok. Moje serce na kilka sekund staje, a tętno cichnie. Taka kilkusekundowa śmierć jest niezwykła.
|
|
|
Dziesiątki zmarnowanych dni, setki nieprzespanych nocy, tysiące zmartwień, miliony łez. I to wszystko naprawdę tylko po to, by na końcu krzyknąć: "Gdzie ja miałam oczy?!" Niee, ja za takie coś dziękuję.
|
|
|
Jeżeli Ci na mnie zależy to po prostu spraw aby czuła się przy tobie wyjątkowo, tak jak przy nikim innym.
|
|
|
I pójdę na najdroższą kawę w mieście, do najpiękniejszej cukierni. będę tam siedziała taka dumna i niezależna. A potem wyjdę na te deszczowe choć ciepłe ulice, włożę w uszy słuchawki i będę delektować się moim ulubionym kawałkiem oraz uśmiechać do wszystkich przechodniów. Poczuje się wolna. Naprawdę wolna. I powiem sama sobie,że świat bez Ciebie też może być kolorowy...
|
|
|
Najbardziej brakuje mi Cię wtedy, kiedy myślę, że nie mam z kim porozmawiać, do kogo napisać, podzielić się nową rewelacją, która zdarzyła się w moim nudnym życiu.
|
|
|
Chyba trochę za bardzo Cię lubię. i chyba trochę za bardzo mi na Tobie zależy.
|
|
|
Nie, nie będzie dobrze. Wstała, wrzuciła serce do kieszeni i wyszła.
|
|
|
Intrygowałeś mnie.
Sposób, w jaki żyłeś, w jaki traktowałeś wszystko dookoła. Jakby przez szybę, z tak wielkim dystansem, że większy istniał chyba tylko między nami. Nie chcę mieć do ciebie pretensji, w końcu taki jesteś i ingerowanie w to jest ostatnią rzeczą, na jaką mam ochotę. Nigdy nie zapytałeś, dlaczego mam zmarznięte palce.
Widocznie palce czują szybciej niż serce.
Ważne, że razem byliśmy jak odbicie w krzywym zwierciadle. Przyziemny realista pozbawiony nadziei i rozmarzona narcyzica żyjąca nią.
|
|
|
|