|
cosiepatrzyszkurwa.moblo.pl
Nie patrz tak na mnie . Nie lubisz mojego spojrzenia ? Właśnie chodzi o to że je UWIELBIAM ! 33
|
|
|
- Nie patrz tak na mnie . - Nie lubisz mojego spojrzenia ? - Właśnie chodzi o to , że je UWIELBIAM ! < 33
|
|
|
Mówią o niej szalona wariatka, która cieszy się z byle czego, jest wiecznie dziecinna i nie przejmuje się niczym. Ona tylko gra. Nie chce pokazać tego jak bardzo się pogubiła, i jak bardzo cholernie... lubię być pod wpływem alkoholu. mogę robić wszystko co mi się żywnie podoba, mogę szaleć i odpierdalać w najlepsze, mogę nawet powiedzieć Ci, że Cię kocham, ale Ty przecież i tak nigdy w to nie uwierzysz, bo jestem pijana
|
|
|
złapiesz na język płatek śniegu i pokażesz mi jak smakuje ?
|
|
|
'Obiecaj mi, że nigdy mnie nie okłamiesz, że nie zdradzisz, że będziesz mnie chronił, że zatroszczysz się o mnie, że sprawisz, że poczuję się bezpieczna, że zawsze będę się czuła przy Tobie tą jedyną, że będziesz wyczekiwać do następnego spotkania, że się mną nie znudzisz, że będę mogła przy Tobie śmiać się i płakać, że słowo 'Miłość ' nie będzie tylko pustym słowem , że będę przy Tobie szczęśliwa, że powiesz mi szczerze ' Kocham Cię '. Obiecaj, że mi to obiecasz...'
|
|
|
wiesz, jara mnie to, że masz swoje zdanie i styl.
|
|
|
Nie jestem niemiła. Jestem realistką, a rzeczywistość czasem jest okrutna.
|
|
|
Jeśli zobaczysz mojego faceta, powiedz mu, że tęsknię za jego uśmiechem.
|
|
|
Chodzić stawiając jedną stopę przed drugą, wierząc, że wszytko się ułoży.
|
|
|
Nie mógł odciągnąć wzroku od jej oczu i ust, niemalże czuł jej zapach i słyszał stabilny puls. Jak już podszedł do niej by wyjąć karty na stół jej spojrzenie sparaliżowało go od szyi w dół...
|
|
|
Miała już dosyć, zaczęła krzyczeć, z łomem w ręku targnęła na jego życie, silny cios w potylicę zakończył igraszki, tłukła go tak długo aż mózg nie wypłynął z czaszki..
|
|
|
Synu, wytęż słuch, to kilka szczerych słów, tutaj zwykła codzienność to nie fabryka snów. Znów pod koniec miesiąca brakuje kilku stów, to powtarza się tak często jak pełnia i nów.
|
|
|
Nie była delikatna, prosiła by ją bił, jęczała z podniecania głowę odchylając w tył. Z całych sił ją tłukł, choć wiedział, że tak nie można, zdarł sobie skórę z kostek a ona w końcu doszła. Erotyczny koszmar, była coraz bardziej sina, lecz on wpadł jakby trans i już nie mógł się zatrzymać. Młoda dziewczyna w końcu przestała się ruszać podczas kiedy on ja rżnął, ona umarła w katuszach...
|
|
|
|