Przez 4 lata nie zwracałem uwagi na pewna dziewczynę. Przyszła impreza na zakończenie 6 dni do matur . Usłyszałem zaledwie jedno jej zdanie . Ale to wystarczyło żeby zrobić mi z mózgu taka siekę że prawie oblałem matmę z której jestem dobry . A na polskim ten jej brązowy sweterek o Jezusie jak sobie go przypominam to jeży mi się skóra . Próbowałem do niej napisać ale zrobiłem z siebie tylko palanta . Mózg mi się rasuje . Co dalej ? Nie wiem
|