|
colourslifee.moblo.pl
mój świat jest słodki jak ciastko z kremem . mój świat ma ponad metr osiemdziesiąt wzrostu i zajebiście niebieskie oczy .
|
|
|
mój świat jest słodki jak ciastko z kremem . mój świat ma ponad metr osiemdziesiąt wzrostu i zajebiście niebieskie oczy .
|
|
|
Mnie nazywasz dziwką? O fuck! No to jaką nazwą mianujesz siebie?
|
|
|
gdybym miała dostać Cię pod choinkę, byłbyś obwiązany czerwoną kokardką, z karteczką na czole: 'przed użyciem dobrze się zastanów - to skurwysyn' .
|
|
|
Jedyne co nas teraz łączy to telefon w sieci plus
|
|
|
mowilam ze nie bedzie bolalo - klamalam mowilam ze bede spala jak zabita - przespalam ledwie 4 godziny mowilam nie bede plakala bo niby za czym ? - plakalam dwie i pol godziny dam rade - nie daje... nie bede tesknila, nie mam za czym - cholernie tesknie za jego glosem, udawaniem glupka i bezsensownym tlumaczenie sie. kocham go,tak poprostu
|
|
|
I wiesz co jest najgorsze? Że tęsknie całymi dniami i nocami, że płaczę po nocach. Czekam na wiadomość od Ciebie, wspominam miejsca, gdzie się spotykaliśmy, często wracam w miejsce naszego pierwszego pocałunku. Że mam nadzieję, że wrócisz i pokochasz tak jak kiedyś.
|
|
|
Pamiętam zderzenie naszych spojrzeń.., które wcale nie było przypadkowe, choć zapewne on tak myślał .. Dokładnie pamiętam co powiedział mi na pożegnanie.. mogłabym wręcz cytować ale po co? .. pamiętam jeszcze te motyle w brzuchu na sam jego widok...te piękne, choć niekoniecznie szczere słowa.. za, którymi do dziś czasem tęsknie .. Ale nie okłamujmy się .. To wszystko to już daleka przeszłość.
|
|
|
- chyba Go kocham... Tylko mu tego nie mów. - On na pewno wie i się cieszy. - Skąd to wiesz? - Bo stoi za Tobą i się uśmiecha.
|
|
|
pokaż mu, że cię nie zniszczył. że popełnił największy błąd swojego życia rozstając się z tobą.
|
|
|
i wiesz co? nie potrzebuje cię! mogę oddychać bez ciebie, umiem stawiać kolejne kroki bez myśli o tobie. jakoś sobie poradzę. jest wiele innych ludzi, w których miałam i nadal mam oparcie. nie tylko ty! i nie.. nie będę się narzucać! niektóre rzeczy się po prostu kończą i nie ma sensu ich naprawiać!
|
|
|
Ty masz nowego chłopaka? - Nie, kurwa! starego wyprałam w perwollu!
|
|
|
zbiegłam szybko do szatni, po kasę, którą zostawiłam w kurtce. siedział tam. byliśmy zupełnie sami. - siema. - rzuciłam. podniósł na mnie wzrok, po chwili wstając. drgnęłam, i zaczęłam szybciej przeszukiwać kieszenie. szybkim ruchem objął mnie w talii i obrócił ku sobie. spuściłam głowę. - puść. - poprosiłam cicho, próbując przełamać barierę mówienia, która utworzyła się w moim gardle. uniósł mój podbródek, po czym zaczął zachłannie całować. po jakieś minucie dobiegł mnie odgłos kroków. odepchnęłam Go od siebie. - nikt nie musi o Nas wiedzieć. - zdążył szepnąć mi na ucho. do szatni weszła kumpela, zapewne mnie szukała. spojrzała na Niego, i uniosła pytająco brwi. - no to pożyczysz mi ten podręcznik? oddam. - powiedział. kłamał równie dobrze, jak całował.
|
|
|
|