|
colourslifee.moblo.pl
Nie dam po sobie poznać że wciąż coś do Ciebie czuje To jest tajemnica moja i mojego serca..
|
|
|
Nie dam po sobie poznać że wciąż coś do Ciebie czuje To jest tajemnica moja - i mojego serca..
|
|
|
`bo zakochana dziewczyna zazwyczaj ma w głowie zakodowane, że kiedy odchodzi od niej największy skarb, nie szuka innego, tylko bezczynnie czeka na jego powrót.
|
|
|
`a że wredna a że pyskata a że egoistyczna a że ironiczna a że wulgarna to co ? masz coś do mnie ? hm szczerze mówiąc- masz problem`
|
|
|
Może kiedyś zapomnę...znikniesz z mojego Pamiętnika, Telefonu czy Gadu-gadu lecz nigdy z mojego serca.
|
|
|
- czym jest życie? - miłością - czym jest miłość?? - pocałunkiem.. - czy jest pocałunek? - przyjdź do mniee.. to Ci pokażę. xD ;*
|
|
|
- my lecimy sprawdzić coś na tablicy ogłoszeń. - rzuciła kumpela. nie odrywając się od książki odpowiedziałam ciche 'mhm'. odeszli. kiedy doczytałam do końca strony, rozejrzałam się. byłam tu jako jedyna ze swojej klasy. moje spojrzenie utkwiło na Tobie. siedziałeś na ławce, na przeciwko. złapałeś mój wzrok. wiedziałam, że mi nie darujesz. - jak tam Twój man? - rzuciłeś. - dobrze? a Twoja suka? - odpowiedziałam, z bólem.
|
|
|
mały siostrzeniec domagał się , żebym wzięła go na ręce . biorąc go utuliłam do siebie poprawiając mu jedną ręką czapkę spadającą na oczy . spojrzałam w górę na granatowe niebo wypełnione gwiazdami . kazałam mu zerknąć i podziwiać . - zobacz ! spadająca gwiazda ! . - krzyknął i dotknął mojej brody próbując skierować mój wzrok w odpowiednie miejsce na niebie . - sybko pomyśl zycenie ! . ja jus pomyślałem . - cmoknął mnie w nos . - ja też . - przytuliłam go mocniej . - ja mam zycenie , zeby być krecikiem . a ty ? - żeby On w końcu był szczęśliwy .. - powiedziałam cicho jakby sama do siebie . - kto , krecik ? . - malec zapytał a ja wybuchnęłam śmiechem . - taak , krecik kochanie . - taki jeden , wredy krecik .
|
|
|
Jej dłonie wiecznie były zimne. Jakby krew niosła ze sobą odłamki lodu , którego serce pozbywało się w nadmiarze.
|
|
|
jestem w takim nastroju, że mogłabym pójść do kina z kolesiem, który nie spytałby nawet, jak mi na imię i dać mu się macać w ostatnim rzędzie.
|
|
|
a najgorsze jest to, że pozostawiłeś ślad po sobie. taki niewinny, taki niewidzialny, ślad w moim sercu.
|
|
|
Założyłam sobie gumkę, recepturkę na nadgarstek. za każdym razem, gdy o Tobie pomyślałam, strzelałam sobie nią z całej siły w dłoń. Miałam nadzieję, że to poskutkuje. Mój nadgarstek ocieka krwią, a Ty nadal jesteś głównym tematem moich przemyśleń.
|
|
|
nie lubię pisać pierwsza, bo wtedy mam wrażenie, że osoba, do której napisałam wcale nie chce ze mną pisać. - pomyślały obydwie osoby...
|
|
|
|