|
colourful.moblo.pl
Schodziłam po schodach. On podbiegł do mnie i bez słowa przyglądał się mojej twarzy. Miał ten wspaniały usmiech który wręcz ubóstwiałam. Przez całą przerwe chodził
|
|
|
Schodziłam po schodach. On podbiegł do mnie i bez słowa przyglądał się mojej twarzy. Miał ten wspaniały usmiech,
który wręcz ubóstwiałam. Przez całą przerwe chodził za mną krok w krok, a ja nic nie zrobiłam. Byłam zbyt dumna na
jakikolwiek krok. Serce szalało, nie czułam nóg, właściwie nic nie czułam. Bałam się jedynie, że wyczyta z mojej twarzy
jak bardzo jest dla mnie ważny. Koniec przerwy, przepuściłam kolejną szanse na kontakt z nim.
|
|
|
Tak owszem, zapomniałam o nim i nie kocham go. Nie moja wina że moje serce nie przyjęło tego do wiadomości.
|
|
|
Rozkochał, zranił, wyśmiał, nie dał zapomnieć. Czyli skrócona historia większości dziewczyn.
|
|
|
Albo nie chcesz, albo zycie sprawiło, że nie umiesz mówić o uczuciach. Kryjesz wszystko pod maską niezależnego
twardziela raniąc wszyskich wokoło.
|
|
|
Chciałabym wrócić do czasów, gdzie jedynym zmartwieniem było brak łopatki do piaskownicy.
|
|
|
Tak często używamy słów 'to moje życie' a pozwalamy by było one zależne od ludzi, którzy nas krzywdzą i poniżają.
|
|
|
Nie przyzwyczajaj się do osób, nie uzależniaj się od nich. Oni odejdą a pustkę w Twoim sercu wypełnią lody czekoladowe
i popcorn.
|
|
|
Może kiedyś napisze książke o tym jak w kilka sekund zniszczyłeś moje marzenia, jak z podłym uśmiechem krzywdziłeś
moje uczucia, jak z dumą patrzyłeś na moje łzy płynące z przepełnionych smutku oczu.
|
|
|
Najpierw piszesz o tym jaka jestem wyjątkowa, oryginalna i zabawna prawisz mi komplementy, wywołujesz zazdrość
mówiąc czego nie zrobiłeś z Twoimi koleżankami żeby za chwile przechodzić obojętnie koło mnie przez szkolny korytarz,
krytykujesz każde moje słowo i jeździsz po mnie wyśmiewając wszystko co robie. Gdzie tu kurwa logika?!
|
|
|
Co jest najgorsze w facetach? Że dają tą pieprzoną nadzieje, uśmiechając się od ucha do ucha. Że nie widząc jak
kobieta cierpi, wyrządzają jej jeszcze większe cierpienie. Mówią że jest wspaniała i wyjątkowa, choć nie obchodzą ich
w żadnym stopniu jej uczucia. Rozkochują ją w sobie, żeby na koniec wyśmiać i zostawić a my idiotki się na to nabieramy.
|
|
|
Czasem życie bywa straszne, okropnie ironiczne. Podsuwa nam pod nos nasze pragnienia, jednocześnie nie pozwalając
nam ich wziąć.
|
|
|
|