|
coldhotbitch.moblo.pl
ty będziesz wodził za mną swym błędnym wzrokiem a ja będę miała na ciebie wyjebane.
|
|
|
ty będziesz wodził za mną swym błędnym wzrokiem, a ja będę miała na ciebie wyjebane.
|
|
|
wnerwiam się na siebie, myśląc o tobie.
|
|
|
i rozmowa z siostrą, która nas doskonale zna obydwóch : -żebyś tylko nie skończyła tego eventu budząc się przy nim - pss, chyba cię pojebało. - może tak ale wiem że zatracasz się w jego oczach - chu*a cię to obchodzi, weź wypierdalaj! a ona przytula mnie z tekstem :- tak też cię kocham i wiem co mówię! taaa pizganie w banie
|
|
|
idziemy na ten sam event. będę musiała usiąść z tobą przy jednym stole-choć nie wiem czy będę w stanie to wytrzymać-czeka nas jeden parkiet, ale obawiam się że nie zatańczysz ze mną, ale na pewno zauważysz-i spojrzysz tym swoim błędnym wzrokiem a ja zrozumiem,że nie uwolnię się od pragnienia posiadania ciebie przy sobie.
|
|
|
mimowolnie ustawiam twoje zdjęcie na tapecie, katując się twoim widokiem-analizuję kilka spędzonych z tobą chwil. chwil, które dawały mi nadzieję na lepsze jutro. - jednak nie dały, nadzieja została brutalnie odebrana, pozostawiając bolesną bliznę po Tobie.
|
|
|
często jestem postrzegana przez swoją seksualność więc wybacz bejbe, że zarzucam iż chodzi Ci tylko przelecenie mnie. chociaż doskonale wiem, że nie o to chodzi, że widzisz moją duszę a nie tylko zgrabną dupę.i wiem że z tobą mogę stworzyć coś poważnego. ale wiesz hormony w 'te dni' są nie do zniesienia. tak że przyzwyczajaj się kochanie a nie pożałujesz.
|
|
|
wiesz w życiu trzeba doświadczyć najgorszego, żeby docenić najlepsze.
|
|
|
boisz się, że znów mnie pokochasz-a ja jestem pewna, że nigdy nie przestałeś. tylko, że pomimo tego jak wielkim uczuciem cię darzyłam to teraz już nie chcę z tobą żyć. będziemy dla siebie ważni przez to, że przeżyliśmy ze sobą wiele dobrego.
|
|
|
cieszy mnie jedynie fakt, że mamy w sobie przyjaciół i możemy na siebie liczyć. że w tak ważnym momencie swego życia zwróciłeś się właśnie do mnie
|
|
|
dziś podczas rozmowy o twoich zaręczynach poczułam się w końcu wolna od naszej miłości
|
|
|
teraz już jestem pewna, że muszę zagłuszyć swoją podświadomość, która wciąż liczyła na ciebie. zbudować stabilny związek z kimś innym.
|
|
|
niby wszystko między nami już definitywnie skończone, chociaż jesteś moją big love życia. oboje zawsze o tym doskonale wiedzieliśmy, ja tego nie ukrywała. niby miałam już na ciebie wyjebane a kiedy prosisz mnie o pomoc w zorganizowaniu twoich zaręczyn z inną kobietą to wyję jak dziecko, do monitora. jak wtedy gdy cię straciłam. teraz widzę że łączyła i łączy nas nierozerwalna więź. i mimo własnego cierpienia może pomogę ci w tym, bo liczę się z twoim szczęściem. ale to przecież ja kurwa miałam być na jej miejscu.!
|
|
|
|