|
coladapina.moblo.pl
właściwie to wszystko już znika. zostaje żal na dnie serca i obraz jego brązowych oczu.
|
|
|
właściwie to wszystko już znika. zostaje żal na dnie serca i obraz jego brązowych oczu.
|
|
|
mówisz że to przypadek że bez przerwy na siebie wpadamy? moim zdaniem jeśli zdarza się to tak często to powoli zamienia się w przeznaczenie...
|
|
|
jakim prawem wbijasz do pubu w którym chleje by o Tobie nie myśleć? no okej jak już wpadłeś, zostań. ale nie. Ty wychodzisz- nie ma miejsc. czyli wpadłeś rozjebać moje myśli i przypomnieć mi o sobie.
|
|
|
z ziomkiem nawet tripy nocne przy minus 25 nie straszne!
|
|
|
wziąłeś moje dresy. katowałam Cię długo żebyś oddał... po kilku miesiącach na pytanie: "gdzie moje dresiwo?" dostałam odpowiedź: "skatowałem". ja nie wierzę i pytam "śmigałeś w moich dresach?!" a Ty zrobiłeś swoją najsłodszą minkę, splecioną z cwaniackim uśmieszkiem, popatrzyłeś na mnie i powiedziałeś "noo codziennie" .
|
|
|
siadaj, dzisiaj pogadamy przy wódeczce o tym co było dobre, po co zamulać?
|
|
|
im bardziej arogancki tym bardziej dupek, im bardziej Artur tym bardziej kocham
|
|
|
-jestem pewny że Ty masz żółte papiery. -nie mam. -na pewno masz patrz jak się zachowujesz, he. -nie mam! -dobra nie masz niech Ci będzie, ale oboje wiemy że powinnaś mieć.
|
|
|
-Lidia to twoja sprwa? -co? - wiesz co to za strona? -co Ty myślisz że ja tam coś napisałam? Jeszcze taka pojebana nie jestem. -z tym ostatnim to nie wiem ;d. -DZIĘKI ARTUR.
|
|
|
|