|
ciummciaraa.moblo.pl
Ja Cię przytulę ok? A ja? A Ty mnie pocałuj.
|
|
|
- Ja Cię przytulę, ok?
- A ja?
- A Ty mnie pocałuj.
|
|
|
- cześć, podasz mi numer do Niej?.
- ale po co? chcesz Ją znów zranić?!
- nie, tylko...- tylko co?!
- ..chciałem ją przeprosić i naprawić to jakoś..
- co ty sobie myślisz?! myślisz ,że jak do niej podejdziesz przeprosisz i znów wszystko będzie tak jak dawniej?!
- nie,nie...kocham ją..
- kochasz ją?! przecież niedawno ją wyzywałeś, mówiłeś ,że jej nienawidzisz,że zrobiła cie w chuja!..
- ale to było inaczej!..
- nie, nie nic nie było inaczej! i zostaw ją w spokoju, jeżeli ją kochasz,pozwól jej odejść...
|
|
|
- Musimy porozmawiać. Chcę powiedzieć Ci coś ważnego .
- Wiem. Ja Ciebie też .
|
|
|
Jego oczy , jego bluza, jego mina gdy mnie widzi, jego głos wyłapywany z tłumu, jego zapach, jego uśmiech, jego urok. On.
|
|
|
A On nie ma pojęcia ilu chłopakom dała kosza z Jego powodu . A to wszystko przez tą cholerną słabość do Niego i głupią nadzieję że coś z tego będzie.
|
|
|
Byli na imprezie. Osobno. Ona tańczyła z kim popadnie, on stał pod ścianą mierząc ją wzrokiem. W końcu nie wytrzymał, wziął dziewczynę w ramiona sycząc cicho - Jestem zły i zazdrosny. Zadowolona?- Wtuliła się w jego szyję - Bardzo. - Odpowiedziała, czując, jak coraz to mocniej przyciska ją do swojej klatki piersiowej. - Nie chcę Cię stracić, rozumiesz? - Przestając tańczyć, patrząc mu w oczy i ściskając jego nadgarstki powiedziała: -To nie trać.
|
|
|
mam ochotę , na ciastko , Ciebie , budyń , Ciebie , lody , no i chyba jeszcze Ciebie . ;)
|
|
|
lubię soboty . lubię słońce i pomarańcze . i lubię czasem przeklinać . i śmiać się też lubię . i lubię zaczynać nowe zdania od litery " i " . i lubię kolor Twoich oczu . ale nie Ciebie kurwa ,nie Ciebie . . .
|
|
|
chłopak musi mieć rurki , zajebiste buty , fajne włosy i przepuszczać dziewczynę w drzwiach . amen .
|
|
|
Przepraszam, że często przeklinam, że często strzelam focha i nie jestem pierwszą lepszą którą możesz zaciągnąć do łóżka. Przepraszam, że wciągnęłam Cię w tą bezinteresowną znajomość i ciągnęłam ją do okaleczenia mojego serca. Przepraszam, że mi tak cholernie zależy i przepraszam, że kocham.
|
|
|
A dziś proszę Cię Boże o tylko jedno. Uwolnij mnie od tej cholernej miłości, wyzwól mnie od tego uczucia, które działa tylko w jedną stronę.. czy naprawdę uważasz, że jestem w stanie kochać za dwie osoby?
|
|
|
Gdy zostalismy sami znow zaczal mnie calowac. Objal mocno i przesuwal swoja reke po moim brzuchu. Ja zas po jego plecach. W pewnym momencie czuje, ze zjezdza swoja reka w dol. Lekko wsuwa palce w moje spodnie i nagle moja reka go powstrzymuje. On, wolna reka lapie moja, przesuwa ja na swoje ramiona i kontynuuje. Ja znow go powstrzymuje. Usmiecha sie lobuzersko i zabiera moja reke. Kontynuuje. Ja znow go stopuje. Slysze ciche ''ssh'' i znow przemieszcza moja reke na swoje ramie oczarowujac mnie swoim usmiechem... Trzyma mnie przy tym tak mocno. Jest wiekszy ode mnie. Silniejszy. Cala sytuacja wzbudza we mnie mase zmieszanych ze soba emocji.
|
|
|
|