|
cichykrzyk.moblo.pl
Oczy rodziców nie są dobrym lustrem dla naszej osoby.
|
|
|
Oczy rodziców nie są dobrym lustrem dla naszej osoby.
|
|
|
Był najbardziej męskim facetem, jakiego spotkałam w życiu. Doskonale pamiętam te stanowcze ruchy, gdy chwytał mnie za nadgarstki i przywierał do ściany. Magiczne momenty, które uderzały do głowy niczym szampan i sprawiały, że mu ulegałam.
Wystarczył jednak jedne grymas na mojej twarzy, by zaczął całować te same nadgarstki i pytać zwyczajnie "Boli cię?".
|
|
|
Zima. Noc. Księżyc. I ten twój oddech na moim karku, który doprowadza do obłędu.
|
|
|
Jaka dziwna ironia losu.
Ci, którzy powtarzają nam, że zostaną z nami na zawsze, których kochamy, często odchodzą.
Ci, których nienawidzimy, którzy nas ranią, zostają z nami zbyt długo. Czy nie wystarczającym przykładem jest mąż bijący swoją żonę?
|
|
|
Gdy ocknęłam się, że traktowałam go, jak wyrachowana suka było już za późno, by mu udowodnić, że jestem zupełnie inna.
|
|
|
Był jednym z wielu facetów, którzy przewinęli się przez moje łóżko, ale jako jedyny całował moje dłonie. Może właśnie dlatego pragnęłam, by został w moim życiu chwilę dłużej.
|
|
|
Wyrosłam z bycia modną, teraz czas na bycie kobiecą.
|
|
|
Z ciała byłam zdzirą, a z duszy romantyczką.
Kiepskie połączenie z poetyckimi wyrzutami sumienia.
|
|
|
I wszystkie te noce u twego boku, twoje łózko, do którego byłam tak przyzwyczajona, że mogłam w nim śnic jak we własnym.
|
|
|
Nie czułam nic, jedynie odrażającą satysfakcję z obserwowania, jak realizuje się to moje przeświadczenie, że jestem stworzona, żeby cierpieć.
|
|
|
Mój promienny nastrój ostatnich miesięcy znika, powoli na nowo ogarnia mnie mój zły duch.
|
|
|
Jestem alegorią mojej własnej depresji, inkarnacją obojętności i rozpaczy.
|
|
|
|