|
ciamciamciam.moblo.pl
i w tym momencie pojawiła się miłość która zjebała wszystkoo.... .ciam
|
|
|
i w tym momencie pojawiła się miłość, która zjebała wszystkoo..../ .ciam;*
|
|
|
`nagle myślała, że to sen.. po chwili uświadomił jej, że to pierdolona rzeczywistość, tylko trochę w innej wersji. `./ ciam;*
|
|
|
według niej był lepszy niż demotywatory.;D. / .ciam;*
|
|
|
Gdy zobaczyła, że jego profil był offline przez ostatni miesiąc, załamała się... myślała, że już nie korzysta z niego... Napisała z nadzieją, że kiedyś sprawdzi pocztę.. na następny dzień odezwał się... była szczęśliwa... uwierzyła w miłość.;] ./ ciam;*
|
|
|
I co teraz.? - nic, poczekaj, wtedy sprawdzisz, czy to ma sens... /.ciam;*
|
|
|
-Wiesz co bym zrobiła? - co.? - cofnęłabym czas. -ale po co.? - żeby nie zranić ciebie jak kiedyś... by sprawić, abyś nie musiał mi wybaczać... ./ .ciam;*
|
|
|
Tego dnia uwierzyła, że marzenia się spełniają, a przeznaczenie czuwa nad jej losem... ./ .ciam;*
|
|
|
podświadomie wierzyła, że jej wybaczy.. udawała, że jej nie zależy.../ .ciam;*
|
|
|
i myślała, że nic nie zacznie się układać.. nagle niespodziewanie pojawił się on... po tylu dniach nieobecności, pojawił się gdy napisała do niego... gdy straciła nadzieje, że się pojawi pisząc do niego... nie brała nawet pod uwagę, że odpisze...a jednak stało się... ./ ciam;*
|
|
|
siedząc pod kołdrą, z klawiaturą na kolanach,w rozwalonych włosach, w ciemnym pokoju, z rozmazanym makijażem, muzyką włączoną na maxa, złamanym paznokciem, w pidżamie cały dzień... uświadomiła sobie, że nawet gdyby była księżniczką, nie byłaby szczęśliwa... bo nie miałaby jego. ./ ciam.;*
|
|
|
.stary skumaj temat... ogarnij, tu nic się już nie zmieniaa... `./ ciam.;*
|
|
|
i chwiejnym głosem wyszeptała: wypierdalaj z mojego życia, już Ciebie nie kocham... odeszłaa../ ciam;*
|
|
|
|