|
chwilabezoddechu.moblo.pl
Słyszę telefon i zabiera mi dech w piersi. Zaglądam z nadzieją że może napisałeś. Pomyłka. Znów proponują mi tylko podwójne doładowanie lub super dzwonek.
|
|
|
Słyszę telefon i zabiera mi dech w piersi. Zaglądam z nadzieją że może napisałeś. Pomyłka. Znów proponują mi tylko podwójne doładowanie lub super dzwonek.
|
|
|
Mężczyźni wolą urodę od bystrości, bo widzą lepiej niż myślą.
|
|
|
Bo obiecałam sobie, że nie pokocham nikogo, tak mocno, żebym nie mogła, być kompletną osobą bez niego..
|
|
|
Nie rozumiesz. Może ty jesteś wystarczająco dzielny albo wystarczająco silny, żeby żyć beze mnie, jeśli tak byłoby dla mnie najlepiej. Ale mnie nigdy nie będzie stać na takie poświęcenie. Muszę być z tobą. To dla mnie jedyne możliwe rozwiązanie
|
|
|
- Kochanie, czy nie uważasz że za 20 lat słowa `Kocham Cię` będą brzmieć jak kanapka z serem? - Kanapka z serem? - Ja Ciebie też kanapka z serem.
|
|
|
Podziwiała go i była strasznie o niego zazdrosna. Chciała go mieć tylko dla siebie. Chciała, żeby żadna kobieta nie poznała go bliżej i nie dowiedziała się, jaki jest. Czuła, że każda, która go pozna, także zechce mieć go tylko dla siebie.
|
|
|
Miłość jest wtedy, gdy On wyczuwa czy masz dziś Nastrój na śmiech... I wtedy, gdy patrząc na innych facetów uważasz, ze czynisz grzech... I gdy On wciąż ma ten błysk w oku chociaż ostatnio sporo przytyłaś... A gdy trochę podetniesz włosy On widzi, ze cos zmieniłaś... Miłość jest wtedy, gdy On, choć nie umie, na rocznice pisze Ci wiersze... I wtedy, gdy pijecie szampana choć zajął gdzieś siódme miejsce... I wtedy, gdy On dawno Zasnął a Ty nadal na Niego patrzysz.
|
|
|
Czasem mam takie napady "co byś zrobił gdybyś mnie teraz widział?" I poprawiam włosy, zamykam oczy i wyobrażam sobie, że jesteś obok. Uśmiecham się do Twojego odbicia w mojej wyobrażalni, niemal czuję Twój dotyk. Moje serce jest tak pełne radości, że niemal czują jakbym miała wybuchnąć.
|
|
|
Najgorsze, są chwilę, gdy leżąc na podłodze ze słuchawkami, w uszach, uświadamiasz, sobie, że do niczego nie dążysz, że nie masz nikogo, komu by ciebie brakowało, że tak naprawdę nie masz nic.
JESTEŚ NIKIM . .
|
|
|
Myślisz o ukochanej osobie przez dwie minuty, a zapominasz o niej na trzy godziny. Ale z wolna przyzwyczajasz się do niej i stajesz się całkowicie zależny. Wtedy myślisz o niej przez trzy godziny, a zapominasz na dwie minuty. Gdy nie ma jej w pobliżu - czujesz to samo co narkomani, kiedy nie mogą zdobyć narkotyku. Oni kradną i poniżają się, by za wszelką cenę dostać to, czego tak bardzo im brak .
|
|
|
czuje sie całkiem żałosna , gdy myślę o Tobie nocą .
|
|
|
bo wiesz gdybym była ładna oszalałbyś na moim punkcie
|
|
|
|