|
chiquita_my_baby.moblo.pl
Tak leżę sobie na podłodze. Patrzę w sufit. Pytam siebie: czy to wszystko musiało się tak potoczyć ? Dlaczego nie umieliśmy zatrzymać szczęścia w jednej małej chwili. Tak
|
|
|
Tak leżę sobie na podłodze. Patrzę w sufit. Pytam siebie: czy to wszystko musiało się tak potoczyć ? Dlaczego nie umieliśmy zatrzymać szczęścia w jednej małej chwili. Tak aby stała się nieulotna... Podobno słuchawki zawsze będą splątane, herbata za gorąca, a człowiek nie doceni tego co ma póki tego nie straci. Doceniłam wiele rzeczy, ale już po ich utracie.. i wiem , że dużo straciłam.
|
|
|
Zrobię Ci wejście smoka w sercu.
|
|
|
Żałosny chłoptasiu ogarnij bajere
|
|
|
oto "spierdalaj" znów stało się odwieczną odpowiedzią na wszystko.
|
|
|
Żaden dupek nie będzie ranił mojej przyjaciółki! Co to, to nie! Na to nie pozwolę. Jak cię kurwa tylko na ulicy złapię draniu to na mordzie będziesz miał armagedon, kurwa! Tak jak ona teraz w sercu. OBIECUJĘ!
|
|
|
kochała deszcz. kiedy tylko, zobaczyła, że za oknem mży, siadała niezdarnie na parapecie, zwijając się w kłębek jak kilkuletnie dziecko. nasłuchiwała odgłosu kropel, uderzających o szybę. wierzyła, że każde z uderzeń ma jakiś magiczny przekaz. chce jej coś powiedzieć. coś uświadomić. tak jak ludzie
|
|
|
-Napisałam Ci list. -Nic nie dostałem. -To dziwne. Na kopercie napisałam "Do najgorszego kłamcy i manipulatora wszech czasów". Może masz jakąś konkurencję w tej dziedzinie.
|
|
|
-Czekasz na coś? -tak, na szczęście.
|
|
|
Masz chłopaka? Nie szukam. Nie chcę. Nie potrzebuję. Pewnie w tym momencie nasuwa ci się pytanie 'dlaczego?'. Ponieważ nie preferuje miłości na sile. Dziwne jest dla mnie posiadanie chłopaka tylko, dlatego żeby był. W miłości nie uwzględniam kompromisów. Wspólnym byciu razem owszem. Czemu taka jestem? Dojrzałam.
|
|
|
Dziś piję za Ciebie : za twoją obojętność, ból zadawany każdego dnia, ten cholernie uwodzicielski uśmiech i nic nie znaczące spojrzenia. Twoje zdrowie.
|
|
|
- kiedyś Cię pokocham. - kiedyś będzie za późno.
|
|
|
- kiedyś Cię pokocham. - kiedyś będzie za późno.
|
|
|
|