|
chillova.moblo.pl
Ty masz swoje kredki ja mam swoje jointy proste.
|
|
|
Ty masz swoje kredki, ja mam swoje jointy, proste.
|
|
|
do dziś pamiętam tamten widok. rysy Jgo postaci na tle nocy, lekki papierosowy dym i rozpalone ciało na którym niezdarnie zawisałam jedynie Jego koszula., pocałunki, gorące usta, dłonie, i cichy śmiech, który uświadomił mi, że kocham.
|
|
|
byłam pewna siebie, nie pilnowałam tego, co mówiłam, paliłam, uwielbiałam dobre akcje, chlanie do nieprzytomności i odloty. kochałem Jego, co noc.
|
|
|
zagram w lotto, jeśli będziesz ówczesną kumulacją. /
|
|
|
taka rada - kiedy zobaczysz miłość, zwijaj dupę i spierdalaj. zarzucić speeda i uciekaj, jak najdalej. szmata gorsza, niż te z burdelu.
|
|
|
kurwa, nie płacz. pamiętasz, jak dobrze Ci było?
|
|
|
za dużo problemów i za mało wódki, by to ogarnąć.
|
|
|
'ej no', 'zgadnij', 'zobaczymy' - ja pierdole, nie bawi mnie to, albo mówisz jasno, że oczekujesz tego i tego ode mnie, albo nie mamy co próbować.
|
|
|
zanim bezmyślnie rzucisz, że potrafię tylko ranić, poszperaj trochę we wspomnieniach, bo zrobię Ci niezłe bagno zdjęciami, które mówią, co innego
|
|
|
odwieczny hamulec moralny przy mówieniu o uczuciach.
|
|
|
to jak ukrywanie przed ludźmi uczuć, których nie da się ukryć.
|
|
|
dzisiejsze rozkminy rozpierdalają mi głowę, gardło zaczyna napierdalać od wyjścia w samej bluzie i dajcie mi jakiegos chłopaka na dziś, bo zdycham moralnie.
|
|
|
|