|
chillin.moblo.pl
Pobawimy się w miłość? Dobra zaczynaj. Kocham Cię. Przegrałeś...
|
|
|
-Pobawimy się w miłość?-Dobra, zaczynaj.-Kocham Cię.-Przegrałeś...
|
|
|
miała ochotę wczołgać się pod łóżko w nadziei, że mieszka pod nim potwór, który chętnie by ją zjadł.
|
|
|
Gdy widzę twój uśmiech, to nie potrafię opanować swojego. Gdy napotykam twój wzrok, nie potrafię kontrolować mojego. To dziwna układanka, ale wszystko, co między nami, jest co najmniej dziwne.
|
|
|
po raz pierwszy od wielu miesięcy ktoś patrzył na nią nie jak na przedmiot, nie jak na piękną kobietę, lecz w sposób nieuchwytny, jakby przenikał na wskroś jej duszę, jej strach, jej kruchość, jej niezdolność do walki ze światem, nad którym pozornie dominowała, choć tak naprawdę niczego o nim nie wiedziała
|
|
|
mam niedobór Twoich pocałunków.
|
|
|
Chciałbym, żeby kiedyś ktoś tak na mnie czekał, że z tej wielkiej tęsknoty nie mógłby zasnąć .
|
|
|
Chcę być powodem Twoich uśmiechów, mogę ?
|
|
|
-Nawet nie zauważysz, że mnie nie będzie. -Jak śmiesz tak mówić?! Ty byś nie zauważyła słońca wstając rano, że go nie ma? Gwiazd kładąc się spać?
|
|
|
wróciłam do domu, po randce z Tobą. ściągnęłam szpilki i położyłam się na łóżku. zaczęłam się szczypać z niedowierzania, że moje marzenie stało się jawą.
|
|
|
budzisz się rano, a w źrenicach resztki wczorajszego słońca. to tęsknota.. wiesz?
|
|
|
chłopcze, w pewny pochmurny poranek namieszałeś w pewnej głowie.
|
|
|
pokaże świat - to będzie nasza chwila. fakt, jesteś dla mnie jak kokaina.
|
|
|
|