 |
chill.out.moblo.pl
Wiem że nie jestem jaka być powinnam.Wiem że nie będę już nigdy inna.
|
|
 |
Wiem że nie jestem jaka być powinnam.Wiem że nie będę już nigdy inna.
|
|
 |
|
myślałam, że jestem dla Ciebie kimś ważnym. znów się przejechałam na Twoich obietnicach. / yezoo
|
|
 |
Pamiętam , jak mnie obejmowałeś mówiąc że jestem jedyną kobietą w twoim życiu i że kochasz mnie jak stąd do księżyca i z powrotem . Wtedy wydawało mi się że byłam najszczęśliwszą dziewczyną na świecie .. dopóki nie dowiedziałam się że prowadzisz podwójne życie . dzisiaj ze mną , jutro z nią . Zawiodłeś moje serce .. / chill.out.
|
|
 |
Wtedy wszystko było mi obojętne , nie liczyło się czy będę dalej żyła. Oszukałeś moje serce , miałeś inną. Nie pamiętam tego dokładnie ale szłam zapatrzona przed siebie późnym wieczorem. Ciągle tylko myślałam o tym co się stało i dalej nie mogłam w to uwierzyć gdy przechodząc przez ulicę blask samochodu oświetlił moje oczy, upadłam. Obudziłam się w szpitalu, rozejrzałam ale dalej ciebie nie dostrzegłam , byłeś moim życiem.. tracąc ciebie straciłam wszystko. Oderwałam kroplówkę i te zbędne rzeczy, wstałam otworzyłam okno .. mówiąc '' boże , idąc do ciebie zaopiekuję się nim, nigdy go nie opuszczę '' łzy spływały mi po policzkach , przymknęłam oczy i skoczyłam ... / chill.out .
|
|
 |
Opowiem Ci bajkę o samej sobie !
Wciągnę Cię w mój świat,
w którym nie znajdziesz drzwi .
stąd nie ma powrotu !!
. . zaryzykujesz ? ;D
|
|
 |
, kiedy jestem z Tobą wszystko wydaje się być lepsze teraz wiem , widzę to wszytko dziś byliśmy przeznaczeni sobie . Cierpię kiedy jesteś daleko ; < / [p]
|
|
 |
- pomiędzy wami coś jest ? - no chemia ... a druga to matematyka . - pomiędzy moim chłopakiem a mną była geografia ... bo ja z Buska a on ze Sosnowca . / chill.out .
|
|
 |
Pewnego dnia uczucia bawiły się w chowanego.Na początku ustaliły, że kryje młość, więc zaczeła liczyć. Nadzieja schowała się w chmurach,Piękno w tafli wody, strach w dziupli w drzewie,skromność pod kamieniem, a szalenstwo w krzaku dzikiej róży. Milość doliczyła do 100 i zaczeła szukać. Znalazła nadzieje,strach,piękno,skromność.. Ale gdy szukała szaleństwa jedna z gałązek dzikiej róży uderzyła ją w twarz i wykuła jej oczy. Szaleństwo czując się winnie obiecało, że zawsze będzie jej towarzyszyć.Od tej pory miłość jest ślepa a prowadzi ją szaleństwo.'
|
|
 |
To, że ustawiasz sobie miłosne opisy na gg nikogo nie mając nie świadczy o tym, że masz mnie gdzieś, wręcz przeciwnie, pokazujesz jak bardzo Cię obchodzę, kochany.
|
|
 |
- widzisz ten nóż? - spytała, wyciągając narzędzie trzymane w swojej dłoni ku niemu. nacięła delikatnie wnętrze swojej dłoni. stał jak wmurowany, nie wiedząc o co chodzi. - tak będzie płakać moje ciało z tęsknoty za twoim dotykiem. - wydukała, wskazując na sączące się kropelki krwi z jej dłoni. wybuchnęła spazmatycznym płaczem. - a tak będzie płakać moja dusza. - powiedziała. - przykro mi kochanie. chociażbyś nie wiem co zrobiła, to koniec. nie weźmiesz mnie na litość. - powiedział, biorąc do dłoni kurtkę. - zaczekaj! pokażę Ci jeszcze tylko jak będzie płakać moje serce! - krzyknęła. zatrzymał się, tuż przed drzwiami. gwałtownym ruchem, wbiła kuchenne ostrze w swoją klatkę piersiową. - właśnie tak. będzie cichutko łkało, zwijając się z bólu, tam wewnątrz. - powiedziała, osuwając się na ziemię.
|
|
 |
gdy wstrzymujesz oddech - duszę się . / [n]
|
|
 |
wy jaracie się frugo a ja jestem wierna tymbarkowi . / chill.out .
|
|
|
|