|
chikorita.moblo.pl
Stało się. Skrzywdził osobę którą tak bardzo ukochał. Z tego powodu nie był w stanie spojrzeć na swoje odbicie w lustrze. Wiedział że w tej chwili powinien siedzieć n
|
|
|
Stało się. Skrzywdził osobę, którą tak bardzo ukochał. Z tego powodu nie był w stanie spojrzeć na swoje odbicie w lustrze. Wiedział, że w tej chwili powinien siedzieć na niewygodnym szpitalnym krześle i trzymać Magdę za rękę. Nie potrafił. Nie był w stanie podnieść się i wstać z tego cholernego łóżka. Możliwe, że jego dziewczyna w tej chwili walczyła o życie.//Chikorita
|
|
|
I już nigdy nie poczuje smaku twych ust, już nigdy nie dostanę od ciebie sms'a z rana o tym jak bardzo mnie kochasz, już nigdy nie złapiesz mnie za rękę i już nigdy nie uśmiechnę się gdy spojrzysz mi w oczy.Odejdź i pozdrów swoją koleżankę .//Chikorita
|
|
|
Uwielbiałam kiedy koniuszki jego długich palców wodziły,po mojej gorącej skórze,za każdym dotykiem przechodził mnie dreszcz.Uwielbiałam kiedy jego rozchylone usta,wpijały sie w moje. Uwielbiałam jego i wszystko co jego dotyczyło.♥ //Chikorita
|
|
|
Dobrze wiedziała, jak będzie wyglądał najbliższy czas. Kiedy w końcu przekręci klucz w zamku i z udawaną odwagą otworzy drzwi, z nieudawanym przerażeniem przekroczy próg pokoju i z narastającą paniką w najczystszej formie zacznie schodzić po schodach, zrobi wszystko, żeby wyjść niezauważalnie. Pójdzie gdziekolwiek, jak najdalej, jak najszybciej. Stanie w miejscu X i zacznie się zastanawiać, co tu robi, skoro powinna być z Nim. Zacznie biec, nie zwracając uwagi na bicie serca i brak tchu, nawet nie zauważy, jak bardzo świat wiruje jej przed oczami. Zdyszana stanie przed drzwiami własnego domu i wszystkie wspomniane wcześniej dolegliwości, związane z szaleńczym biegiem, dopadną ją, tak samo jak lew, gepard czy inny skurwysyn dopada całkiem niewinną antylopę.♥//Chikorita
|
|
|
- chcę cię przeprosić. - za co . ? - Za to, że zniszczyłem ci życie . - ojj , przestań . Wiedziałam, że tak będzie a pomimo tego cię pokochałam.//Chikorita
|
|
|
I będę miała innych, i będę znowu kochać. Zmienię styl, będę niezależna, pewna siebie. Ale jeśli zmienisz zdanie, zadzwoń. Zawsze mogę powrócić do starych nawyków.//Chikorita
|
|
|
No co?! To moje marginesy w zeszytach, to moje biurko, moje książki, mój notatnik! Mogę sobie pisać Twoje imię w serduszku ile tylko razy mi się podoba!//Chikorita
|
|
|
Już jest dobrze. Już o Tobie nie myślę. Ale czasem świat tak cholernie mi Ciebie przypomina.//Chikorita
|
|
|
Dużo było dobrych chwil. Tym jednym zdaniem "Odpuśćmy sobie" nie wymażesz ich wszystkich. A szkoda...//Chikorita
|
|
|
Mam gdzieś ze mnie nie kochasz. Jeśli kiedykolwiek Cię zobaczę rzucę Ci się na szyję, pocałuję i odejdę. A ty zastanawiał się godzinami " co to do cholery było".//Chikorita
|
|
|
|