|
cherrybum.moblo.pl
jesteś łatwa na dodatek dla każdego wystarczy że dobrze płaci a grasz jak on ci zaśpiewa. i mówisz mi że to ja jestem jak dziwka bo mam makijaż na twarzy? wiec słu
|
|
|
jesteś łatwa, na dodatek dla każdego, wystarczy że dobrze płaci a grasz jak on ci zaśpiewa.
- i mówisz mi, że to ja jestem jak dziwka bo mam makijaż na twarzy? wiec słuchaj bo nie
mam ochoty się powtarzać, naucz się odróżniać kobietę dbającą o siebie z taka szmatą jak
ty. zapamiętasz czy wygrawerować ci to żyletką na czole? . / net
|
|
|
-Potrafisz zdefiniować mi słowo 'przyjaciel?
- Nie można tego zdefiniować. To nie słowo. To uczucie więzi, wzajemne pocieszanie się, śmianie, chęć pomocy, wszystko co najlepsze.
- A miłość nie jest najlepsza?
- Nie. Miłość prawdziwa, odwzajemniona jest wspaniała, ale przyjaźń...
- ...jest najlepszą rzeczą, jaka się może trafić. Jest na całe życie.
- Owszem. I widzisz. Potrafisz powiedzieć, to co ja chciałam,a to jest...
- ...prawdziwa przyjaźń. / net
|
|
|
-przekraczasz granice. - to ich nie stawiaj. / net
|
|
|
jak to kurwa nie ma szczęścia ? jest, tylko Ty nie potrafisz dobrze szukać. / veriolla
|
|
|
Najpierw w życiu napotykasz na kogoś wyjątkowego , nie wyobrażasz sobie żyć bez niego . Potem dochodzi do momentu pewnego i nie wiadomo o co jest koniec i chujnia z tego. / by jakiś koleś xd
|
|
|
po prostu chciałabym chociaż raz zakochać się bez żadnych problemów i bez żadnych przeszkód. / by cherrybum
|
|
|
stałam podparta o ścianę na imprezie, przyglądając się jak kumpel zarywa do panienek. 'każdy taki sam' - pomyślałam i odwróciłam się szybko. wpadłam na kogoś. - co ty tu robisz? - zapytałam wkurzona faktem, że gdziekolwiek się nie ruszę, były nagle się tam pojawia. - pilnuję cię - zagaił, uśmiechając się cwanie. - odczep się, nie pomagasz mi. - nie pomagam ci w czym? - zapytał a ja zrozumiałam co przed chwilą powiedziałam. zaczęłam przeciskać się przez tłum, niestety zdążył złapać moją rękę. - w czym? - zapytał ponownie. wyszarpałam mu rękę i zaczęłam przekrzykiwać muzykę. - niszczę moją miłość do Ciebie, to strata czasu! masz mnie gdzieś, olewasz wszystko co mnie dotyczy. spadam! szarpnął mnie ponownie, tak mocno, że wpadłam w jego umięśnione ramiona. - nie niszcz tego co piękne, zwłaszcza, że ja nie mam cię gdzieś. myślisz, że po co za Tobą chodzę? spojrzałam mu w oczy. błyszczały tak cudnie, że nie mogłam przestać ich podziwiać. / net
|
|
|
Oglądaliśmy z chłopakiem " szał ciał " mając niezłą bekę z tych pustych lasek kłócących się o to która to niby jest ładniejsza 'zmiażdżyłabyś je wszystkie' powiedział nagle całując mnie w czoło. ' tak? to może się tam zgłoszę' krzyknęłam słodko się uśmiechając 'no chyba Cię popierdoliło , nikt nie ma prawa patrzeć na to ciało poza mną' mówiąc to nachylił się nade mną ' ale kotku ja nie jestem twoją własnością' szepnęłam mu do ucha ' a chcesz się przekonać' przyssał swoje usta do mojej szyi a ja używając całej swojej siły zrzuciłam go z kanapy krzycząc 'frajer' .Popatrzył na mnie tym swoim przeszywającym spojrzeniem , złapała za nogę po czym wziął na ręce i mówiąc 'małolata' zaczął całować w niezaprzeczalnie cudowny sposób. Tak , nie ma to jak romantyzm w naszym wykonaniu. / net
|
|
|
sprzeciwiałam ci się, uciekałam gdy chciałeś mnie dotknąć. udawałam, że nie chce czuć twojej bliskości. tak naprawdę, bardzo pragnęłam czuć twój dotyk na moim ciele, twój oddech na mojej szyi i czuć, że jesteś blisko, na wyciągniecie ręki. / by cherrybum
|
|
|
mamusiu! a ten wysoki blondyn, z zielonymi oczami grozi mi, mówi że się we mnie zakochał. / by cherrybum
|
|
|
|